16-latek skoczył na główkę na niestrzeżonym kąpielisku. "Gdy przyjechaliśmy, nie poruszał nogami"

- Gdy przybyliśmy na miejsce, chłopak był przytomny, ale nie poruszał nogami - mówi Izabela Solińska z legionowskiego WOPR, która brała udział w akcji ratunkowej 16-latka. Chłopak skoczył na główkę na niestrzeżonym kąpielisku i uszkodził sobie kręgosłup.

W piątek około południa ratownicy legionowskiego WOPR otrzymali zgłoszenie o chłopaku, który po skoku na główkę uszkodził sobie kręgosłup. Do zdarzenia doszło nad Zalewem Zegrzyńskim, obok dzikiej plaży w Nieporęcie.

Jak mówi Izabela Solińska z legionowskiego WOPR, chłopak miał zaledwie 16 lat. - Skoczył na główkę z materaca do pływania. Nie ocenił, czy jest wystarczająco głęboko - mówi Solińska.

Jak dodaje, chłopaka z wody wyciągnęli obecni na kąpielisku ludzie. - Skoczyłem za nim z kolegą - opowiada pan Grzegorz. Jak dodaje, chłopak nie przebywał z rodzicami. - Stało się. Ważne, że chłopak żyje - mówi. To on również zadzwonił na pogotowie, bo, jak mówi, nikt z obecnych nad wodą osób nawet nie sięgnął po telefon. - Nie zdawali sobie sprawy z tego, co się stało. Myśleli, że chłopak żartuje - opowiada.

Miał ograniczone czucie w nogach

Na miejsce jak najszybciej przybyło Państwowe Ratownictwo Medyczne i załoga z WOPR-u. - Gdy przybyliśmy, chłopak był przytomny, ale miał ograniczone czucie w kończynach, nie poruszał nimi - informuje Solińska.

- Po udzieleniu pierwszej pomocy karetka wodna przetransportowała go do naszej bazy, skąd śmigłowcem LPR zabrano chłopaka do szpitala - dodaje.

Jak wyjaśnia Solińska, miejsce, gdzie kąpał się 16-latek, było niestrzeżone, dopiero od połowy czerwca będzie tam obecny ratownik. - Ale pogoda sprzyja, ludzie już przychodzą się kąpać - dodaje Solińska.

Ratowniczka przestrzega, aby dokładnie badać dno i nie skakać, zwłaszcza na główkę w miejscach, których się nie zna. 

Byłeś świadkiem dramatycznego zdarzenia? Napisz do nas: listy_do_metrowarszawa@agora.pl

Słyszałeś dziecięcy głos w warszawskim autobusie? Wiemy, o co chodzi [AUDIO]

Więcej o: