Jak informuje serwis Haloursynow.pl, sprawa dotyczy dwóch miejsc na warszawskim Ursynowie - Szolc-Rogozińskiego, która powinna nazywać się według zasad języka polskiego - Szolca-Rogozińskiego oraz pl. Ferenca Keresztes-Fischera, który to plac powinien nazywać się Ferenca Keresztesa-Fischera.
Zespół Nazewnictwa Miejskiego, po zasięgnięciu opinii językoznawców przyznał, że zasadą w języku polskim jest odmiana obu członów nazwiska. Można jej nie stosować dla pierwszego członu nazwiska, jeśli jest on nazwą dawnego herbu lub dawnym zawołaniem bojowym. W związku z tym, prawidłowa nazwa ulicy powinna brzmieć ulica Stefana Szolca-Rogozińskiego - czytamy w projekcie uchwały miejskiego zespołu do spraw nazewnictwa.
Jak informuje serwis, o ile przy placu Ferenca Keresztes-Fischera nikt nie mieszka, o tyle przy ulicy Szolc-Rogozińskiego znajduje się kilkanaście dużych bloków, w tym ursynowski "Manhattan". Mieszkańcy są oburzeni pomysłem radnych. Nie chcą zmiany nazwy ulicy z tak błahego powodu.
"Powstanie ulicy datuje się na 1977 r. Przez 41 lat nikomu nie przeszkadzała błędna odmiana nazwiska patrona. I po co to zmieniać? Każda zmiana ulicy generuje koszty dla mieszkańców" - pisze pan Kamil w grupie Obywatele Ursynowa.
"Nazwa jest 'nie po polsku'. Ciekawe, dlaczego przez tyle lat nikt tego nie widział?" - zauważa pan Krzysztof.
"Czy naprawdę na naszej dzielnicy i w kraju nie mamy innych potrzeb?" - pisze pan Dariusz.
Jak czytamy w serwisie, przy tej ulicy zarejestrowanych jest ponad 160 firm, działa urząd pocztowy, Tesco, liceum. Zmiana nazwy ulicy wymaga zmiany pieczątek. W uzasadnieniu zmian napisane jest jednak, że poprawki nie wymagają zmian w dokumentach, a jedynie zmian na tablicach miejskich.
Jak mówił w rozmowie z Tvnwarszawa.pl, Paweł Lenarczyk ze stowarzyszenia Otwarty Ursynów, przed zmianą nazwy powinny zostać przeprowadzone konsultacje społeczne. Twierdzi, że może mieszkańcy dalej chcą żyć z błędem. Dodał, że jeśli zmiana będzie się wiązała z kosztami dla nich, będzie zdecydowanie na nie.
Teraz projekt będą musieli zaopiniować radni dzielnicowi. Radni miejscy, jeśli dojdą do wniosku, że trzeba poprawić "Szolc" na "Szolca" mogą przyjąć uchwałę mimo sprzeciwu dzielnicy.
Co sądzisz na ten temat? Napisz do nas: listy_do_metrowarszawa@agora.pl.