- Mimo, że podobnie jak w ubiegłym roku mamy do czynienia z wyjątkowo długim okresem przeznaczonym na potencjalne wyjazdy okres wzmożonego ruchu się rozłoży, to jednak dwa pierwsze dni rozpoczynające weekend majowy będą dla kierowców wyjątkowo trudne - informuje podkom. Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji. Jak podkreśla, najtrudniejsza będzie sobota, ale i w piątek sytuacja na drogach nie będzie łatwa.
Jak mówi, możemy liczyć na wzmożony ruch na drogach, zwłaszcza na trasach wylotowych z Warszawy.
Świstak podkreśla, że poza piątkowo – sobotnimi wyjazdami, większy niż zwykle ruch będzie także 2 maja, co wynika z tego, że najprawdopodobniej wiele osób będzie jednak pracować we wtorek i na ewentualne podróże zdecyduje się dopiero w środę.
- Z utrudnieniami należy się też liczyć w sobotę i niedzielę 5 - 6 maja, kiedy większość osób będzie wracać do stolicy - dodaje Świstak.
Jak mówi, w najtrudniejszej sytuacji będą warszawscy kierowcy udający się na Mazury oraz nad morze. - Na wylotowych trasach Toruńska - Marki oraz Marymoncka - Łomianki w okresach typowo wyjazdowych - takich jak okresy przed świętami czy długimi weekendami - samochody podróżują w godzinach szczytu znacznie wolniej niż zwykle - opowiada Świstak.
Jak informuje, z utrudnieniami muszą się też liczyć kierowcy udający się na południe kraju. Wylotówka przez Raszyn i Janki jest bowiem jedną z najwolniejszych.
Podczas „majówki“ kierowcy mogą spodziewać się nie tylko korków, ale także wzmożonych kontroli drogowych. Kontrole drogowe będą odbywały się przez okres całego długiego majowego weekendu, funkcjonariusze skontrolują m.in. prędkość, trzeźwość kierowców, stan techniczny pojazdów czy prawidłowe przewożenie dzieci w fotelikach.
Jeżeli chodzi o uniknięcie korków to wskazany jest wyjazd o wczesnych godzinach rannych lub późnym wieczorem, gdzie ruch na drogach w tym okresie jak zdecydowanie mniejszy.
Remonty na drogach wylotowych z Warszawy fot: materiały własne
Nad morze, w Góry Świętokrzyskie, na Mazury, czy na Podlasie - w zależności od tego, dokąd się wybieramy, warto wybrać najlepszą, najszybszą trasę. Nie zawsze jednak długość trwania trasy wskazywanej przez maps.google.pl jest zgodne z rzeczywistością i obejmuje spowolniony ruch w miejscach, w których odbywają się remonty.
Zobacz mapkę całej Polski w powiększeniu
Obecny stan inwestycji drogowych GDDKiA
Na czerwono na mapce zaznaczone zostały fragmenty, które są w realizacji. Nie wszędzie odbywają się roboty drogowe. Jak informuje Jan Krynicki, rzecznik prasowy GDDKiA, największe utrudnienia będą na:
- trasie S5 między Lesznem a Poznaniem;
- trasie S6 między Koszalinem a Szczecinem;
- trasie S5 między Gnieznem a Bydgoszczą i Bydgoszczą a A1;
- wlocie do Częstochowy, gdzie budowany jest węzeł A1 – jadąc z Łodzi można się spodziewać dużych utrudnień;
- trasie S7 między Warszawą a Krakowem trwają prace od Kielc do Jędrzejowa;
- trasie S7 między Gdańskiem a Elblągiem;
- trasie S8 w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego;
- wylotówce S8 na na Katowice;
- całym połączeniu Warszawa-Lublin – przyszłej trasie S17, która ma być oddana do użytku w przyszłym roku;
- trasie S8 między Wyszkowem a Ostrowią Mazowiecką oraz odcinku do Białegostoku;
- trasie S7 od Lubnia do Rabki Zdrój.
Nad morze najlepiej jechać autostradą A1. Jeśli uda nam się szybko wyjechać z Warszawy, powinniśmy dojechać do Trójmiasta w ciągu maksymalnie 4 godzin.
Majówka 2018 - trasa nad morze fot. maps.google.pl
Wielu kierowców wybiera wciąż tzw. "siódemkę". Gdy nie ma korków, trasą jedzie się bardzo dobrze. Należy wziąć jednak pod uwagę, że odbywają się tam liczne remonty.
Na Mazury (do Mikołajek) możemy dojechać dwiema trasami - trasą S8 (na której odbywają się jednak wciąż remonty lub przez DK61, gdzie remontów jest dużo mniej - jak informuje GDDKiA - na wysokości Pogorzelca, na odcinku 4,3 km. Na wysokości Ostrołęki odbywa się remont mostu (116 km). Długość trasy to około 3:20 minut.
Jeżeli ktoś będzie jechał przez Radom, to warto wiedzieć, że w czwartek i poniedziałek będą zamknięte jezdnie trasy S7 w okolicach Białobrzegów. GDDKiA wyznaczyła objazdy.
W rejonie objazdu mogą tworzyć się korki. Utrudnienia mogą być tym większe, że objazdy zaplanowane są tuż przed długim weekendem majowym. W cierpliwość będą musieli się uzbroić wszyscy, którzy planują jechać z Warszawy w stronę Krakowa czy Zakopanego.
Wiesz o najlepszej trasie, jaką można dojechać na Mazury, nad morze lub w góry? Napisz do nas: listy_do_metrowarszawa@agora.pl