W czwartek ok. godz. 20 do straży miejskiej wpłynęło zgłoszenie od pracowników jednego ze śródmiejskich sklepów. Poinformowali, że w kartonie z owocami znaleźli małą jaszczurkę.
- Na miejscu osoby zgłaszające wskazały nam małego gekona, którego znalazły w skrzynce z grejpfrutami - relacjonuje podejmujący interwencję insp. Andrzej Barszcz z Ekopatrolu Straży Miejskiej m.st. Warszawy.
Z relacji pracowników sklepu wynikało, że znaleziona jaszczurka była bardzo wyziębiona, dlatego umieścili ją pod lampą, aby choć trochę ogrzać. Dopiero wtedy zwierzątko odżyło.
Jak dodaje funkcjonariusz, gekon nie miał ogonka - najprawdopodobniej odrzucił go pod wpływem stresu, co dla tego gatunku jest charakterystyczną reakcją na sytuacje zagrożenia.
Gekon murowy został przekazany pod opiekę specjalistów z ośrodka CITES działającego przy warszawskim ogrodzie zoologicznym.
Znalazłeś kiedyś na mieście nietypowe zwierzę? Co zrobiłeś? Opowiedz nam swoją historię - metrowarszawa@agora.pl