Przyszła odwilż i odkryła śmietnisko na Bielanach. "Nigdy nie potrafiłam zrozumieć tych ludzi"

Zdjęcie śmietniska, które objawiło się po odwilży przy jednym z bloków na warszawskich Bielanach, wzburzyło mieszkańcami tej dzielnicy. Kto odpowiada za ten śmietnik? Miasto, a może sami mieszkańcy?

Śnieg, który spadł w Warszawie kilkanaście dni temu przykrył wstydliwy sekret osiedla na Bielanach. Wystarczyło poczekać na odwilż, żeby przekonać się, jak mieszkańcy - lub urząd dzielnicy - dbają o ten rejon miasta. Zdjęcie śmietniska, które znajduje się przy ulicy Doryckiej 5, opublikował w grupie Warszawskie Bielany pan Bartłomiej.

Za oczyszczanie tego terenu odpowiada urząd dzielnicy. 

Znamy problem

Jak informuje Małgorzata Kink, rzeczniczka urzędu na Bielanach, sprzątanie tego terenu odbywa się raz dziennie od poniedziałku do soboty. Problem, jak mówi, jest znany urzędnikom.

- Część mieszkańców wyrzuca śmieci przez okno. Sytuacja zawsze jest najgorsza po weekendzie, ponieważ w niedzielę ZGN nie pracuje. Dodatkowo przyszła odwilż. To, co wcześniej było niewidoczne, ujrzało światło dzienne. To nie jest nowa sprawa, jednak teren jest regularnie sprzątany. Śmieci nie biorą się znikąd - przekonuje Kink.

Jak tłumaczy rzeczniczka, gdy spadnie śnieg, ZGN robi to, co jest w stanie, czyli sprząta, co znajduje się na powierzchni pokrywy śnieżnej, dopiero, gdy śnieg stopnieje, usuwana jest reszta zanieczyszczeń.

"Nie znasz dnia ani godziny"

Słowa Kink zdają się potwierdzać mieszkańcy Bielan.

"Kiedyś miałem okazję tamtędy przechodzić. Nawet parę razy. Z duszą na ramieniu... bo nie znasz dnia ani godziny, kiedy na głowę mogą polecieć jakieś butelki, obierki itp. - pisze pan Mariusz.

"Śnieg leżał zaledwie parę dni" - dodaje pan Artur.

"To zawsze tam tak wyglądało... Wstyd! Nigdy nie potrafiłam zrozumieć tych ludzi, co zamiast wyrzucić coś do kosza, lecą do okna... Brudasy!" - pisze pani Daria.

"Miejski folklor" - wtóruje pan Michał.

Czy w Waszym miejscu zamieszkania też dużo śmiecą? Jak radzicie sobie z tym problemem? Napiszcie: metrowarszawa@agora.pl

"Czym mam sprzątać? Ręką?". Sprawdzamy, czy warszawiacy sprzątają po psach [UKRYTA KAMERA]

Więcej o: