Wpadka ministra zainspirowała przedsiębiorcę. 'Kawa cieszy się ogromnym powodzeniem'

Warszawiacy mogą napić się kawy z San Escobar. Jak mówi producent to limitowana mieszanka firmowa trzech odmian kawy Arabica z obszaru Fazenda Audiovideo. Gdzie ją kupimy?

Nie milkną śmiechy po wpadce Ministra Spraw Zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, który odkrył dla świata kraj San Escobar, który w rzeczywistości nie istnieje. Podczas szczytu ONZ w Nowym Jorku, w rozmowie z reporterami Waszczykowski stwierdził, że miał okazję brać udział w ok. 20 spotkaniach z ministrami różnych krajów: Karaibów, Belize czy właśnie San Escobar.

Ulubiony napój autora włoskich powieści C. DecoMorreno 

Internauci bezlitośnie wyśmiali wpadkę ministra. W sieci pojawiły się memy przedstawiające Waszczykowskiego jako Krzysztofa Kolumba, banknot z San Escobar z wizerunkiem Jarosława Kaczyńskiego oraz kaczki czy mapa ze stolicą kraju, czyli Santo Subito.

Teraz z kolei warszawiacy mogą skosztować pochodzącej z San Escobar kawy. Znajdziemy ją np. w popularnej restauracji Falafel Bejrut. Jak głosi opis specjału, w napoju rozsmakowały się mityczne postaci, takie jak autor włoskich powieści C. DecoMorreno czy El Ministro de la Defensa Nacional, Jose Arcadio Morales. Etykieta napoju obwieszcza:

Limitowana mieszanka firmowa trzech odmian kawy Arabica z obszaru Fazenda Audiovideo (ok 100 km na wschód od Santo Subito). Łączy delikatne aromaty czekolady, orzechów i karmelu z lekką nutą dekadencji, nostalgii oraz rezygnacji...

Kawa z uśmiechem 

Na pomysł wyprodukowania kawy wpadła firma Kaffa ETC. Kawę można znaleźć także w jej siedzibie przy ul. Olkuskiej. Jak stwierdził twórca mieszanki, Ireneusz Rafał Majkowski w rozmowie z Metrowarszawa, kawa cieszy się ogromnym powodzeniem. 

Przyznam, że jestem dumny, że moja autorska mieszanka, przy której trochę poeksperymentowałem, jest naprawdę bardzo smaczna. Ludzie mówią, że gdy widzą tę kawę, pojawia się od razu dużo dobrej energii, humoru i uśmiechu.

Na koniec pan Ireneusz Rafał dodaje ze śmiechem: Teraz czekam jeszcze na telefon z Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Więcej o: