- Nazywam się Młynarczyk Marek i w dniu dzisiejszym będę kradł Twój rower - takimi słowami zaczyna eksperyment społeczny jego autor.
Po czym podchodzi do kolejnych rowerów przymocowanych na terenie centrum oraz Pragi, i zaczyna niespiesznie piłować blokadę rowerową. Wszystko to w biały dzień i na oczach przechodniów.
Jak zareagowali warszawiacy? Sami zobaczcie:
Autor poprzedza swoje przedsięwzięcie słowami:
W 2016 roku w samej Warszawie dokonano kilkuset kradzieży. Prasa, telewizja, internet - pełne są wezwań do działania oraz błagań o pomoc w odnalezieniu skradzionych rowerów.