Chwilę po zgłoszeniu o młodym warchlaka błąkającym się po Targówku, na miejscu pojawił się Eko Patrol Straży Miejskiej. Dzik dosłownie wybiegł spod samochodu, prosto w ręce strażników.
fot. eko patrol fot. eko patrol fot. eko patrol
Według strażników dzik nie poradziłby sobie, niechybnie zginąłby pod kołami samochodu. W pobliżu nie było ani jego matki, ani rodzeństwa.
Spodobało ci się? Polub nas
Trzeba go było natychmiast przewieźć do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt przy ul. Korkowej. Na szczęście maluch był w dobrym stanie, prócz tego, że był bardzo przestraszony ni mu się nie stało. W ośrodku mały warchlaczek zostanie do czasu aż dorośnie, później zostanie wypuszczony na wolność poza Warszawę.
To już 36 dzik odłowiony w tym roku w Warszawie. Pamiętajcie, żeby nie zbliżać się do dzikich zwierząt, nie karmić ich, nie głaskać tylko od razu wezwać odpowiednie służby.
źródło: strazmiejska.waw.pl