Spodobało ci się? Polub nas
Węch, jak mówi Mateusz Kubik, to zmysł bardzo ważny dla człowieka. - Pozbawienie człowieka zmysłu węchu czyni go kaleką. Węch nie tylko ostrzega przed niebezpieczeństwem, jako zmysł silnię powiązany z pamięcią emocjonalną, jest nośnikiem wielu emocji. Węch to wszystko - przetrwanie, seks, uczucia, wspomnienia - opowiada.
Zapach, który każdy zna
Świat człowieka dzięki węchowi jest o wiele barwniejszy. - Węch jest zmysłem niedocenianym. W dzisiejszych czasach większość naszej uwagi koncentrujemy na komunikatach obrazkowych. Tymczasem to właśnie zmysł węchu bardzo urozmaica nasze życie, bez węchu byłoby ono po prostu bardzo smutne - mówi Mateusz.
Wspomnienia związane z dzieciństwem, czy choćby porami roku czy świętami - świętem zmarłych czy Świętami Bożego Narodzenia, przywoływane są przede wszystkim przez zapachy. - Zapach piernika, choinki, zapach zniczy czy liści jesiennych - są to zapachy, które wszystkim kojarzą się jednoznacznie. Mogą również wywoływać jakieś emocje, dla jednych bardzo pozytywne, dla innych nie. Czujemy zapach i jesteśmy w stanie przywołać dokładne sceny, słowa czy uczucia. Jestem przekonany, że każdy czuje zapach zbliżającej się zimy czy wiosny - mówi Mateusz.
Czym pachnie miasto?
Czy miasto również można opisać za pomocą zapachów? - Nie mam co do tego żadnych wątpliwości - mówi Mateusz. - Statystycznie im większe miasto, tym więcej zapachów, ale są miasta, w których np. dominuje jeden określony zapach, to może być np. smog. Nigdy nie zapomnę, jak po trzech latach po przeprowadzce z Krakowa do Warszawy, wróciłem na kilka dni do Krakowa i pierwsze co poczułem po wyjściu z samochodu, to ten okropny zapach smogu. Zimą Kraków po prostu śmierdzi - opowiada.
Zapachy miasta, jak mówi, będą obiektywne, ale i bardzo subiektywne. - Wszyscy na pewno skojarzą z Warszawą zapach brzegu Wisły, zwłaszcza latem. Dość charakterystycznie moim zdaniem pachnie Pole Mokotowskie. Niektórzy będą jednak przykładać większą wagę do jednych zapachów, inni do zupełnie innych - opowiada Mateusz.
Podkreśla, że zapachy mogą się zmieniać wraz z przekraczaniem granic określonych dzielnic czy rejonów Warszawy. - Są dzielnice handlowe, w których dominować będą określone zapachy, dzielnice przemysłowe, fabryczne, w których dominować będą inne. Zapachy będą się zmieniać wraz ze zmieniającą się gęstością zaludnienia, ukształtowaniem terenu czy nawet ludźmi, którzy tam mieszkają - dodaje.
Moje zapachy miasta
W mieście pewne zapachy będą dominować, jak zapach spalin. Jak mówi Mateusz, im bardziej zanieczyszczone miasto, tym więcej zapachów znika pod ciężarem innych, bardziej dominujących. - Mimo że Warszawa to duże miasto, mi kojarzy się przede wszystkim z zapachem natury. Skupiam się na tych zapachach, które sprawiają mi przyjemność. Gdybym mieszkał w miejscu, w którym dominowałyby zapachy nieprzyjemne, już dawno bym się wyprowadził. Dla mnie Warszawa pachnie więc nagrzanymi murami starych mokotowskich kamienic, piekarnią na rogu, rzeką czy jaśminem. Ale nie ukrywam, że pachnie również śmietnikiem w okolicach mojego domu, który jest wiecznie przepełniony - dodaje.
Dla Mateusza Warszawa pachnie również latem, przygodą oraz miłością. - Zapachy opisujemy również w bardzo abstrakcyjny sposób, posługując się pojęciami, które w pierwszej chwili z zapachem wiele wspólnego nie mają. Ale tym właśnie pachnie dla mnie Warszawa - kiedy tutaj przyjechałem byłem bowiem zakochany i nie wiedziałem, co się za chwilę wydarzy, wszystko było nowe i ekscytujące - opowiada Mateusz.
Mapa zapachów Warszawy
A czym dla was pachnie Warszawa? Chlebem z piekarni na rogu, a może francuskimi bagietkami? Trawą, drzewami, a może wyłącznie spalinami? A może pieniędzmi? Na wasze zapachy Warszawy będziemy czekać z niecierpliwością pod adresem: zapachywarszawy@agora.pl
Ważne, abyście napisali nie tylko czym dla was pachnie Warszawa, ale konkretne zapachy powiązali z określonymi rejonami Warszawy i napisali, dlaczego właśnie na ten zapach zwróciliście uwagę (np. Rejon: Odolany; Zapach: pociągów; Dlaczego ten zapach i jaki on jest: Ponieważ czuję go codzienne, gdy wychodzę rano do pracy, jest metaliczny ale budzi we mnie pozytywne emocje). Czyli piszcie: 1. Jaki zapach, 2. Gdzie, 3. Dlaczego.
Czym pachną Odolany, a czym Gocław, czym Ksawerów, a czym Sielce, Wierzbno czy Wyględów? Będziemy zbierać Wasze propozycje i na ich podstawie stworzymy dokładną mapę zapachów Warszawy.
Dodatkowo opublikujemy najciekawsze listy o tym, czy pachnie dany rejon Warszawy.
Na listy czekamy do końca czerwca.