Kiedy pracownicy Łazienek posadzili barszcz Sosnowskiego w ogrodzie romantycznym, nie zdawali sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Zachwyciły ich rozłożyste, zielone liście i kwiaty. Dopiero po czasie zorientowali się o toksycznych właściwościach rośliny.
Spodobało ci się? Polub nas
- Odkryliśmy go przypadkiem podczas zwykłego spaceru - mówi Izabela Sachajdakiewicz z serwisu barszcz.edu.pl - Przyglądamy mu się z uwagą od ponad 5 lat, kiedy to stanowisko w Łazienkach po raz pierwszy znalazło się w bazach i na mapach zamieszczanych w naszym serwisie.
barszcz.edu.pl barszcz.edu.pl
barszcz.edu.pl
Jak przypomina serwis tvnwarszawa , roślina już kilka lat temu poparzyła jedną z pracownic ogrodu, jednak wtedy nie podjęto jeszcze decyzji o usunięciu barszczu z Łazienek. Oparzenie było bolesne, jej przedramiona spuchły i pokryły się bolącymi bąblami.
barszcz.edu.pl barszcz.edu.pl
barszcz.edu.pl
Dopiero w tym roku podjęto decyzję, żeby pozbyć się raz na zawsze tej toksycznej rośliny z Łazienek. Aby to zrobić, pracownicy ogrodu muszą przejść specjalne szkolenie i rozpoznać, czy roślina nie będzie odrastać.
Problemem jest to, że na terenie ogrodu nie można używać środków chemicznych, roślinę trzeba po prostu wyrwać z korzeniami.
barszcz.edu.pl barszcz.edu.pl
barszcz.edu.pl
Niestety, jak szacują specjaliści z serwisu barszcz.edu.pl , zajmujący się walką z tą toksyczną rośliną, ostateczne usunięcie barszczu może potrwać nawet kilka lat.
Uważajcie na spacerach w Łazienkach.