Wymusza pierwszeństwo i drze się: "Ryj roz*****?" "Warszafka Po Stolicy", czyli prawda o warszawskich kierowcach

- Nie spodziewaliśmy się, że to tak "wystrzeli". Myśleliśmy, że pierwszy odcinek będzie miał maksymalnie tysiąc wyświetleń, a tu taka liczba! - mówią autorzy kanału na YouTubie "Warszafka Po Stolicy", gdzie publikują filmy przedstawiające różne sytuacje, do jakich dochodzi na ulicach Warszawy. Ich pierwszy film zatytułowany chwytliwie ?Jak czereśniak? pojawił się 22 maja, a już obejrzało go ponad 126 tysięcy osób. Zachowanie "Warszafki" poraża.

Spodobało ci się? Polub nas

Warszawiacy nie prezentują się na tych filmach z najlepszej strony. Agresja, jaką okazują wobec innych kierowców, jest nieprawdopodobna. Te wszystkie - najbardziej żenujące - reakcje warszawiaków na ulicach miasta postanowiła zarejestrować na kamerze grupa kumpli.

 

- W chwili obecnej jest nas trzech, jesteśmy sąsiadami. Dwoje z nas jest spoza Warszawy, trzeci jest z Warszawy. Mamy tu swoje rodziny, pracujemy, odprowadzamy podatki - opowiada jeden z twórców kanału. - O założeniu kanału myśleliśmy od roku. Przełomem był filmik, który opublikowaliśmy jako pierwszy. Otrzymaliśmy go od znajomego. Zszokowało nas zachowanie kierowcy samochodu. Postanowiliśmy pokazać, jak potrafi zachować się Warszafka - opowiada.

Odkąd jest w Warszawie, a jak mówi mieszka tu od 10 lat, nie ma miesiąca, żeby nie doszło na trasie do podobnego zdarzenia. - W większości przypadków są to wymuszenia. Chyba każdy z nas kierowców - warszawiaków czy "słoików" - doświadczył podobnych sytuacji - opowiada.

Pierwszy opublikowany na kanale filmik został wyświetlony nie tysiąc razy, ale już ponad 126 tysięcy. - Nie spodziewaliśmy się, że to tak "wystrzeli". Padają różne komentarze, pozytywne, jak i negatywne. Dla nas jest to trochę "śliski" temat. Ustaliliśmy, że nie chcemy się ujawniać. Trochę obawiamy się ewentualnej reakcji takich panów, jak ten z Mercedesa na filmie - tłumaczy i zdradza, że na jednym z serwisów w komentarzach pod filmem już pojawiły się groźby pod ich adresem. - Jakieś warszawiak pisał, że jak nas dorwie, to będzie z nami źle. Agresja pojawia się praktycznie w każdym komentarzu pod filmikiem, co nas niepokoi - zwierza się.

Kanał, jak mówi, powstał po to, żeby pokazywać zachowanie jednostki, a nie ogółu. - Chcemy ujawnić to, w jaki sposób kierowca spieszący się z/do pracy zachowuje się w stosunku do drugiego kierowcy, albo w jaki sposób "panicz" traktuje kierowcę na "blachach" z innego miasta - tłumaczy. Mężczyźni zaczęli od ich zdaniem najciekawszego filmiku. Mimo że kierowca porusza się nietanim samochodem (Mercedes Benz klasy E), jego kultura osobista pozostawia wiele do życzenia.

W komentarzach pod filmem pojawiły się zarówno słowa pochwały, jak i krytyki. - Padły oskarżenia, że filmik jest podstawiony. Zapewniamy, że nie jest i zachęcamy do śledzenia naszego kanału. Niektórzy mieli również zastrzeżenia co do zamazania przez nas twarzy oraz tablic pojazdu. Zwracamy uwagę, że tak działa w Polsce prawo - można nagrywać filmy z własnego pojazdu, ale nie je publikować, jeżeli dotyczą osób trzecich - tłumaczy twórca kanału.

Kolejny filmik, jak informują, będzie kompilacją różnych zdarzeń z podróży po Warszawie. Pojawi się na kanale prawdopodobnie w połowie czerwca. Pojawią się w nim m.in. wymuszenia pierwszeństwa, wybieganie przed maskę samochodu, łamanie prawa drogowego.

- Autorami nagrań jesteśmy my sami, jak i też pochodzą one z "drugiej ręki". Wideo nagrywamy zwykłymi kamerkami samochodowymi, gdy jedziemy do pracy i gdy z niej wracamy. Zaznaczamy również, że nie prowokujemy żadnych sytuacji, nagrywamy tylko to, co się dzieje - informują twórcy.

W internecie coraz częściej pojawiają się filmy przedstawiające to, co dzieje się na ulicach Warszawy, jak zachowują się kierowcy, jak traktują innych ludzi na drodze. Przykład choćby z 30 maja. Opublikowaliśmy w serwisie wideo , na którym widać, jak rowerzystka stara się przejść przez jezdnię. Aż pięciu kierowców jej nie ustąpiło. Zdaniem jednego z twórców kanału Warszafka Po Stolicy, wszystkiemu winien pośpiech.

Więcej o: