Gwiazdka czyni cuda! Gdy w 2013 roku restauracja Modesta Amaro - Atelier Amaro - otrzymała pierwszą w historii polskich restauracji Gwiazdkę Michelin, telefon w sprawie rezerwacji się nie urywał. Na stolik trzeba było czekać przynajmniej kilka tygodni. Czy tak samo będzie w przypadku restauracji Senses? Postanowiliśmy się dowiedzieć.
Spodobało ci się? Polub nas
Dariusz Pawłowski, General Manager Senses, poinformował nas, że rzeczywiście 9 marca telefon dzwonił nieustannie. - Dzwoniono przede wszystkim z gratulacjami, ale nie ukrywam, że informacja o Gwiazdce wpłynęła również na liczbę telefonów w sprawie rezerwacji - mówi.
Na stolik nie trzeba jednak czekać aż kilka tygodni. - W restauracji jest 13, 14 stolików, które ustawiamy w różnych konfiguracjach w zależności od liczby gości. Każdego dnia obsługujemy około 35-40 osób. W weekend niestety nie mamy już wolnych stolików. Najbliższe wolne terminy to poniedziałek i środa - mówi Dariusz Pawłowski. Stolik, jak informuje można jeszcze zarezerwować na przyszły piątek 18 marca. Sobota już jest zajęta.
Dla Senses Gwiazdka to duże wyróżnienie. - Mieliśmy tę Gwiazdkę gdzieś cały czas z tyłu głowy, ale nie mogę powiedzieć, że się jej spodziewaliśmy. Gdy dotarła do nas informacja o otrzymaniu tego wyróżnienia, bardzo się ucieszyliśmy. Gwiazdka Michelin to zwieńczenie naszej dwuletniej, ciężkiej pracy - mówi Pawłowski.
Restauracja Sense s działa od poniedziałku do soboty, wyłącznie serwuje kolacje. Otwarta jest od godziny 17:30. W restauracji podawane jest wyłącznie menu degustacyjne. 3 dania w cenie 170 zł, 8 dań - 310 zł, 13 dań - 500 zł.