W "domówce u Andrzeja" weźmie udział 56 tys. osób - Nie planujemy zgromadzenia publicznego - mówi organizator

Organizatorzy facebookowego wydarzenie "domówka u Andrzeja" przyznają, że nie spodziewali się aż tak wielkiego zainteresowania i przypominają, że ma ono charakter wirtualny i nie planują zgromadzenia pod Pałacem Prezydenckim. Nic dziwnego, zamiast życzeń internauci obrzucają prezydenta bluzgami i obrażają. Śmiesznie nie jest.

Spodobało ci się? Polub nas

Twierdzą, że inspirowali się fanpagem prezydenta Andrzeja Dudy na Facebooku, że chcą tylko złożyć mu imieninowe życzenia. Wygląda na to, że wydarzenie wymknęło się spod kontroli i stało się kloaką pełną hejtu i mało śmiesznych żartów typu:

screenscreen screen screen

- Przypominamy, że ma ono charakter humorystyczny. Prosimy pamiętać że jest ono wydarzeniem wirtualnym i nie planujemy zgromadzenia publicznego w mieście stołecznym Warszawa. Celem naszego wydarzenia jest zwrócenie uwagi na fakt, że głowa naszego państwa w dniu dzisiejszym również obchodzi imieniny - napisał kilka chwil temu Piotr Miszkiewicz, organizator "domówki u Andrzeja.

Ale czy na pewno o taki humor chodziło?

screenscreen screen screen

W dyskusji w wydarzeniu internauci wybierają między innymi prezenty dla prezydenta, muzykę, a nawet alkohol. Zastanawiają się "kiedy Sylwester u Andrzeja" i czym przyjechać na imprezę. Wśród propozycji jest SzydłoBus i Tupolew. Nie mogło również zabraknąć nikogo już nie śmieszących i żałosnych memów z pijanym Aleksandrem Kwaśniewskim. Wśród proponowanych andrzejkowych zabaw są m.in. Poszukiwanie Zaginionego Żyrandola, polowanie na kaczkę i pokaz skoków Magika.

screenscreen screen screen

Śmieszne? Niekoniecznie. Uczestnicy "domówki" żartują sobie z uchodźców, Smoleńska, Macierewicza, Tuska, Kaczyńskiego, Korwina, Palikota, Grodzkiej i samego prezydenta Andrzeja Dudy. Szczerze mówiąc nie jest mi do śmiechu, tym bardziej, że okazuje się, że prezydent imieniny obchodzi 16 maja.

Więcej o: