Spodobało ci się? Polub nas
- Świeżą rybę poznaje się po oczach - mówi Marco Ghia, szef Akademii Kulinarnej Whirplool, który towarzyszył nam podczas spaceru po nowo otwartym targu rybnym w Warszawie. - Jeżeli oczy są błyszczące, żywe, a nie zgaszone i wysuszone, to znaczy, że ryba jest naprawdę świeża - dodaje.
Targ Rybny w Warszawie Pstrągi z Gospodarstwa Dadoń/ metrowarszawa.pl Pstrągi z Gospodarstwa Dadoń/ metrowarszawa.pl
Najpiękniejsze oczy, jak się okazało, mają pstrągi z Gospodarstwa Rybackiego Dadoń w Sianowie. Można je kupić w całości lub filetowane. Pod Koszalinem ryby zostały wyłowione poprzedniego dnia, do Warszawy jechały w nocy. Jeszcze zanim wybiła 12:00, do świeżych pstrągów tęczowych, łososiowych i źródlanych ustawiła się długa kolejka. Padały tylko pytania - w jakiej cenie te pstrągi? - Tęczowy 32 zł/ kg, łososiowy i źródlany - 35 zł/ kg - mówi sprzedawca i jednocześnie tłumaczy kupującym, który pstrąg do czego nadaje się najlepiej: - Do pieczenia najlepszy łososiowy albo źródlany, do smażenia - tęczowy.
Targ Rybny Warszawa metrowarszawa.pl metrowarszawa.pl
Idziemy dalej. Naszą uwagę przyciąga drugie stoisko ze świeżą rybą i owocami morza - widzimy ośmiornicę, miecznika, turbota, doradę, krewetki, łososia, polędwiczki z dorsza, które zostały wyłowione z Oceanu Atlantyckiego. Bezpośrednim importerem jest Aja Fresh Fish & Seafood. Do stoiska ustawiła się ogromna kolejka - wszyscy rzucili się na doradę i polędwicę z dorsza. Marco Ghia również pochwalił polędwicę. Uznał jednak, że wiele z tego, co znalazło się na targu, można kupić choćby w Makro.
Targ Rybny Warszawa metrowarszawa.pl metrowarszawa.pl
Ryby znikały w oszałamiającym tempie. Klienci byli niepocieszeni, że jeszcze zanim targ na dobre się rozkręcił, kilka pozycji już zostało wykreślonych z oferty. Marco Ghia skwitował: - Na najsłynniejszych targach rybnych, choćby w Tokio, najlepsze ryby się licytuje. Za przykład podał 300 kg tuńczyka Yellowfin, który niedawno w Japonii został sprzedany za 300 mln Jenów i potem został sprzedany do najdroższych restauracji w kraju.
Takiego tuńczyka raczej w Polsce nie uraczymy. Nawet na targu rybnym. Stoisk jest niewiele, ze świeżą rybą maksymalnie dwa. Na pewno warto przyjrzeć się temu, co przywieźli panowie z Mazur - wędzony pstrąg, węgorz (140 zł/ kg), łosoś na ciepło (82 zł/ kg), halibut (68 zł/ kg) czy sielawy (68 zł/ kg) wyglądały naprawdę smakowicie. Starszy pan, który odwiedził targ przyszedł właśnie po sielawę - jego zdaniem to jedna z najsmaczniejszych ryb.
Targ Rybny w Warszawie metorwarszawa.pl metorwarszawa.pl
Targ Rybny w Warszawie metrowarszawa.pl metrowarszawa.pl
Zanim dokonało się zakupu, można było niektórych ryb posmakować. Wędzony pstrąg zniknął w ciągu kilkunastu minut.
Targ rybny w Warszawie metrowarszawa.pl metrowarszawa.pl
Wokół wędzonych ryb stały słoiki i wiaderka ze śledziami i innymi rybami (firmy Gościniec).
Targ Rybny w Warszawie metrowarszawa.pl metrowarszawa.pl
Najciekawsze stoiska już za nami. Na innych można było kupić wyłącznie przetwory, gotowe zestawy obiadowe czy kanapki. Pojawiło się również stoisko ze ślimakami - Ślimaki zdrowo zakręcone (12 sztuk w cenie 38 zł lub na miejscu 6 sztuk w cenie 26 zł).
Targ Rybny w Warszawie Ślimaki zdrowo zakręcone/ metrowarszawa.pl Ślimaki zdrowo zakręcone/ metrowarszawa.pl
O godzinie 15:00 po świeżej rybie nie było śladu, a targ miał trwać do 20:00! Warszawiacy byli bardzo zawiedzeni. Krzysztof Cybruch tłumaczy: - Pierwszy targ był testowy. Musieliśmy sprawdzić, z jak dużym się on spotka zainteresowaniem. Ryba i owoce morza to produkty bardzo delikatne, które szybko tracą na świeżości. Musimy dać pewność osobom, z którymi współpracujemy, że ich produkt zostanie sprzedany.
Krzysztof Cybruch zwrócił również uwagę na kwestie zapachowe. - Wiele osób obawiało, że zapach ryby będzie przeszkadzał okolicznym mieszkańcom. Nie dla wszystkich plac Powstańców Warszawy to odpowiednie miejsce na targ rybny. Jak się okazało, nieprzyjemnego zapachu w ogóle nie było, a plac, który do tej pory stał pusty, nagle odżył - dodaje Cybruch.
Targ Rybny w Warszawie metrowarszawa.pl metrowarszawa.pl
Targ Rybny w Warszawie metrowarszawa.pl metrowarszawa.pl
Targ z 13 listopada przerósł wszelkie oczekiwania organizatorów. Sprzedać 3 tony ryb w trzy godziny to naprawdę nie lada wyzwanie. Warszawiacy zdecydowanie potrzebowali takiego miejsca.
Na pl. Powstańców Warszawy pojawiło się mnóstwo ludzi, wśród nich bardzo dużo osób starszych. - Rozmawiałem z wieloma warszawiakami. Chciałem się dowiedzieć, czego szukają, jakie są ich oczekiwania wobec targu rybnego. Zwłaszcza emeryci byli rozczuleni tym, że taki targ w Warszawie powstaje - opowiada Krzysztof Cybruch.
Jakie są oczekiwania? To proste - przede wszystkim więcej świeżej ryby! Krzysztof Cybruch obiecuje, że targ 20 listopada będzie już dwa razy większy, a akcent postawiony zostanie właśnie na stoiska ze świeżą rybą. - Będą karpie, jesiotry i pstrągi, dużo ryby zarówno morskiej, jak i jeziornej. Chcemy zagwarantować warszawiakom, że jeszcze o godzinie 19:00 będzie szansa, żeby nabyć na targu świeżą rybę - mówi organizator.
Krzysztof Cybruch obiecuje również zadbać o warszawiaków tuż przed świętami. - Ostatni targ rybny przed świętami miałby się odbyć 18 grudnia w piątek. Stwierdziliśmy, że wtedy nikt jeszcze nie będzie kupować świeżej ryby na święta. Dlatego ustaliliśmy z miastem, że tuż przed Bożym Narodzeniem targ będzie otwarty od 18 do 24 grudnia - zapowiada Cybruch. Organizatorzy planują wiele niespodzianek w związku z okresem przedświątecznym. Na razie nie chcą jednak zdradzać zbyt wiele. Tymczasem my zachęcamy was do odwiedzania targu już dziś od 12:00. Jak szybko tym razem świeża ryba zniknie ze stoisk? Czekamy na wasze wrażenia.