Fabryka kapusty, śmietnik? Skąd brzydki zapach na Żoliborzu? Rozwiązanie pod samym nosem

- Śmierdzi okropnie - mówi pan Marcin, który mieszka na Żoliborzu od początku tego roku. Mieszkanie pana Marcina mieści się w okolicach Teatru Komedia, czyli na tyłach ulicy Słowackiego. - Tu nie czuć tego tak bardzo, jak w okolicy Metra Marymont. Dziwię się, że ludzie tam mieszkają. Skąd ten fetor?

Spodobało ci się? Polub nas

Hipotez, skąd brzydki zapach pochodzi, jest wiele. Nowi mieszkańcy dzielnicy doszukują się winy w istniejącym na Radiowie wysypisku śmieci, którego zapach czuć aż na Żoliborzu np. w wietrze dni. Są i bardziej śmiałe teorie. Chociażby ta mówiąca o fabryce kiszonej kapusty mieszcząca się w dzielnicy. Inni problemu doszukują się w oczyszczalni ścieków Czajka. Rozwiązania zagadki nie trzeba daleko jednak szukać. Mamy go pod samym nosem. Dosłownie.

W poszukiwaniu odpowiedzi, skąd brzydki zapach pochodzi, zgłosiliśmy się do ratusza dzielnicy Żoliborz. - Nic nie wiemy - mówi pracownica wydziału Ochrony Środowiska (gratulujemy). I dodaje: - Proszę dzwonić do rzecznika prasowego. Pan Andrzej Kawka pytaniem o brzydki zapach zaskoczony nie jest. I przyznaje, że sprawa znana jest od dobrych paru lat. - Fetor występował w różnych miejscach Żoliborza. Najczęściej pojawiał się natomiast w okolicach Krasińskiego i Popiełuszki.

Na pytanie, czy wie, jaka może być przyczyna spędzającego sen z powiek mieszkańcom Żoliborza odoru rzecznik dłuższą chwilę na odpowiedzią się zastanawia. Po czym mówi: Przedsiębiorstwo kanalizacji budowało nowy kolektor i zapewniało, że tego zapachu nie będzie.

Wodociągi: Coś tu śmierdzi? Wiemy

Rzecznikowi chodzi zapewne o budowę kolektora ściekowego doprowadzającego ścieki do oczyszczalni Czajka. To, czego nie wie wydział Ochrony Środowiska, można znaleźć na stronie internetowej ratusza. Tu czytamy, że Na Bielanach, pod ul. Marymoncką, Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji buduje nowy kolektor ściekowy nazywany Burakowskim bis, bo powstaje równolegle do istniejącego od lat 60 Kolektora Burakowskiego. Częścią inwestycji jest budowa trzech komór ściekowych, z czego dwie znajdują się pod ulicą Popiełuszki.

Sprawdzamy. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie odpowiada, że faktycznie w rejonie skrzyżowania ulic Popiełuszki i Słowackiego zbiegają się kolektory ogólnospławne. Co to znaczy? Tyle że prowadzone są tędy m.in. ścieki z lewobrzeżnej Warszawy w kierunku układu przesyłowego pod Wisłą i dalej do wspomnianej już Oczyszczalni Ścieków "Czajka". No dobrze, ale czy to jest równoznaczne z tym że musi tak brzydko z tego powodu pachnieć?

Marzena Wojewódzka z działu prasowego Wodociągów wyjaśnia, że nie, ale wiele zależy, chociażby od pogody:

Układ sieci kanalizacyjnej w tym rejonie miasta charakteryzują się znacznymi prędkościami przepływu; dlatego szczególnie podczas dużego wypełnienia (np. podczas opadów) może dochodzić do intensywnej wymiany gazowej z otoczeniem.

Jest jeszcze coś. Wodociągi potwierdzają słowa rzecznika żoliborskiego ratusza - przyczyną okresowej emisji nieprzyjemnych zapachów są budowy, m.in. komór połączeniowych oraz roboty związane z odbudową jezdni ulicy Marymonckiej.

Niezły kanał, a żyć jakoś trzeba

Kanały, budowy i pechowa pogoda to jedno, a fetor uprzykrzający mieszkańcom życie to drugie. Trzeba się z nim prędzej czy później uporać. Bo skoro zarówno dzielnica, jak i Wodociągi powody, dla których cała ta sprawa śmierdzi, znają, to warto zapytać - co tu robić? Wojewódzka z odpowiedzią śmieszy i wyjaśnia - robimy wszystko. Czyli, co?

- Aby zminimalizować ewentualne uciążliwości zapachowe w okolicy, wszędzie gdzie umożliwiają to względy techniczne, zostały zamontowane biofiltry i żele antyodorowe. Dodatkowo została zlecona szczegółowa kontrola węzła sieci ogólnospławnej w tym rejonie w celu opracowania systemowego rozwiązania problemu uciążliwości zapachowych.

W przypadku budowy jest nieco inaczej. Otóż w celu zminimalizowania uciążliwości, wykonawca został zobowiązany do stosowania specjalistycznych środków neutralizujących odory, których obecnie używa podczas prowadzonych robót.

Podkreślamy, że służby techniczne Spółki reagują na każde zgłoszenie od mieszkańców dotyczące przykrych wyziewów z kanalizacji. Po przyjęciu zgłoszenia, odcinek sieci jest czyszczony przy użyciu specjalistycznego sprzętu, montowane są środki neutralizujące odory, a miejsca ewentualnego występowania uciążliwości zapachowych są następnie kontrolowane - kończy Marzena Wojewódzka.

Więcej o: