Sielce z lotu ptaka. 68-letni pan Krzysztof na filmie z drona pokazuje "jego miejsce w Warszawie"

Czy można się zakochać w Sielcach? Można. - Sielce to właściwie park na parku, jest pięknie, zielono, powstaje coraz więcej knajpek - opowiada miłośnik i jednocześnie mieszkaniec tej części Mokotowa - 68-letni pan Krzysztof. Na Sielcach żyje od 65 lat! Nic więc dziwnego, że po przejściu na emeryturę postanowił zrobić coś dla swojej ukochanej części stolicy - założył fan page na Facebooku, na którym publikuje nie tylko zdjęcia i ciekawostki z Sielc, ale również profesjonalne filmy z drona przedstawiające Sielce z lotu ptaka! Widzicie na nich swój dom?

Spodobało ci się? Polub nas

W Warszawie naprawdę można znaleźć swoje miejsce. On jest znalazł i mówi o tym głośno nie tylko osobom mieszkającym po sąsiedzku, ale wszystkim warszawiakom!

Zobacz wideo

Założył fan page , na którym opowiada o tym, co ciekawego dzieje się w miejscu jego zamieszkania - na Sielcach, dolnej części Mokotowa .

Pan Krzysztof zakładając fan page dwa lata temu nie spodziewał się, że spotka się on z takim zainteresowaniem. - Na początku chciałem go zrobić przede wszystkim dla osób, które znam - sąsiadów, znajomych. Nie spodziewałem się, że strona się tak spodoba - mówi. Do pana Krzysztofa piszą inni miłośnicy Sielc i dzielą się swoimi historiami z tej części Warszawy, przesyłają zdjęcia, tym samym wzbogacając fan page pana Krzysztofa.

Zobacz wideo

Ale pan Krzysztof sam dokłada również wszelkich starań, żeby fan page był jak najbardziej atrakcyjny. Żeby pokazać Sielce w całej okazałości (dosłownie) zamówił w firmie Air Media wykonującej filmy z drona kilka wideo przedstawiających Sielce z lotu ptaka. - Nie było to takie proste, ponieważ trzeba było zdobyć specjalne zgody z Biura Ochrony Rządu na lot dronem - opowiada pan Krzysztof. Ale się udało. U nas możecie zobaczyć dwa filmy przedstawiające Sielce - jeden to spacer ulicą Gagarina, na drugim widać dokładnie ulicę Chełmską, skrzyżowanie z Dolną, Sobieskiego i Belwederską oraz Park Promenada. Mieszkacie gdzieś tutaj?

Zgodnie z Miejskim Systemem Informacji obszar Sielc wyznaczają następujące ulice: Nowosielecka, Podchorążych, Gagarina, Spacerowa (wzdłuż granicy dzielnic Śródmieście/Mokotów) - korona Skarpy warszawskiej w kierunku południowym do ul. Dolnej, poprzez wschodnią granicę Skweru Małkowskich, wschodnią granicę Warszawianki, przecinając ul. Żywnego i Al. Giżyckiego do wysokości Królikarni-Idzikowskiego-Witosa-Czerniakowska. Więcej filmów z Sielc możecie zobaczyć na fan page'u pana Krzysztofa.

Filmy nie są może tak spektakularne jak przykładowo te wykonane w ramach projektu  Macieja Margasa czy przez profesjonalnych filmowców  Artura Gajdzińskiego oraz Jacka Drofiaka , ale jednocześnie pokazują Warszawę taką, jaka jest naprawdę i do tego wystarczająco blisko, żeby zobaczyć wszystkie budynki, obiekty i ulice.

Mimo że pan Krzysztof Sielce kocha, przede wszystkim za zieleń, to potrafi być wobec nich również bardzo krytyczny. Mówi: - Sielce wciąż są bardzo zaniedbane, jest tu jeszcze wiele do zrobienia, ale jednocześnie powstaje dużo knajpek, no i te parki - dwa kroki do Łazienek, dwa kroki do Morskiego Oka. Trochę przykre jest również to, że w blokach, w których mieszkam - na ulicy Iwickiej, coraz więcej pojawia się osób przypadkowych - studentów, młodych, więc ta społeczność lokalna się trochę rozpada. Staramy się jednak ją pielęgnować i co jakiś czas udaje nam się nawet coś wskórać.

Pan Krzysztof wraz z lokalną społecznością walczy o zachowanie terenu wokół starego przedszkola przy ul. Podchorążych i stworzenie tam na przykład domu kultury lub centrum integracji mieszkańców. - Na Sielcach wciąż brak takich miejsc, jak małe kino, teatr, czy jakieś miejsce kulturalne, w którym ta nasza społeczność mogłaby się spotykać - budynek po przedszkolu mógłby być właśnie takim miejscem - mówi.

Więcej o: