Genialny pomysł! Trakt Praski, czyli szlak dla pieszych i rowerzystów, który zepnie dwa brzegi Warszawy

Architektka Małgorzata Dembowska w ramach pracy dyplomowej stworzyła projekt kładki łączącej dwa brzegi Wisły, która miałaby być przeznaczona dla pieszych i rowerzystów. Czy ten interesujący projekt ma szansę realizacji?

Spodobało ci się? Polub nas

"Ostatnie kilka lat dyskusji na temat znaczenia rzeki w mieście przyniosło duże zmiany w myśleniu o sposobie jej zagospodarowania. Rozpoczęte inwestycje w rejonie nabrzeża, takie jak Centrum Nauki Kopernik czy system miejskich plaż na praskim brzegu przyciągają nad rzekę tłumy mieszkańców, co pomaga zwrócić miasto w kierunku Wisły. Jednak pomimo stopniowego powrotu życia nad rzekę jej dolina nadal stanowi barierę pomiędzy lewobrzeżną i prawobrzeżną Warszawą" - czytamy w opisie projektu.

Zdaniem Małgorzaty Dembowskiej wciąż funkcjonuje silny podział miasta na dwie odseparowane od siebie części - prawą i lewą. Te podział jest niekorzystny zwłaszcza dla rejonu Pragi Północ , który, jak pisze Dembowska, od lat pozostaje w cieniu coraz bardziej atrakcyjnego Powiśla. "Długotrwała izolacja obszaru wzmacnia efekt degradacji całej dzielnicy; obszar Pragi , pomimo swojej historycznej wartości jest dziś miejscem wyjątkowo zaniedbanym, nieprzyjaznym i odciętym od reszty miasta" - pisze.

Trakt PraskiTrakt Praski Małgorzata Dembowska Małgorzata Dembowska

Do rozwiązania problemu separacji dwóch brzegów Wisły, mogłoby według pomysłu Dembowskiej przyczynić się powstanie między nimi atrakcyjnego łącznika, czyli tzw. Traktu Praskiego. Pieszo-rowerowa droga połączyć miałaby ulicę Karową poprzez kładkę z ulicą Okrzei oraz dalej z ulicą Ząbkowską i Kawęczyńską. "Dopiero bezpośrednie powiązanie piesze może w pełni połączyć podzielone dziś miasto. Licząc od miejsca styku ulicy Karowej i Krakowskiego Przedmieścia potrzebowalibyśmy niewiele ponad 20 minut marszu lub 7 minut jazdy rowerem, aby dotrzeć w samo serce Pragi" - pisze Dembowska.

Trakt PraskiTrakt Praski Małgorzata Dembowska Małgorzata Dembowska

Małgorzata Dembowska w swoim projekcie proponuje również przedłużenie samej kładki o most pełniący funkcję budynku, w którym mogłyby się znajdować lokale usługowe: "Rozszerzenie funkcji kładki o ofertę usługową może uatrakcyjnić ciąg pieszy prowadzący na Pragę oraz jeszcze bardziej zbliżyć zarówno dwie sąsiadujące ze sobą dzielnice, jak i miasto do rzeki" - czytamy w opisie.

Czy projekt jest możliwy do realizacji? Zdaniem Dembowskiej jak najbardziej, pod warunkiem, że inwestycję poprzedzą działania mające na celu stworzenie przyjaznej przestrzeni publicznej i bogatej oferty usługowej w obszarze jej oddziaływania. "Do tego niezbędne jest ograniczenie ruchu samochodów na całej długości traktu - tegoroczna decyzja o wyłączaniu z ruchu ulicy Ząbkowskiej w wakacyjne weekendy może być pierwszym krokiem w tym kierunku. W sposób naturalny zmiany te mogłyby w przyszłości objąć przestrzeń ulicy Okrzei, co pozwoliłoby na początek połączyć centrum Pragi z Wisłą. (.) Dzięki takim działaniom najbardziej kosztowny element założenia - kładka stanowić będzie ostatni etap budowy traktu, a w momencie powstania połączy dwa interesujące i atrakcyjnie zagospodarowane rejony Warszawy" - czytamy.

"Atrakcyjność powiązania Warszawy w obszarze ulicy Karowej oraz Okrzei była już tematem dyskusji na przestrzeni ubiegłego stulecia - m.in. w kontekście przedłużenia Osi Saskiej do Wisły (przy okazji konkursu na zagospodarowanie Placu Piłsudskiego w roku 1935), czy stosunkowo niedawno, w kontekście Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego m.st. Warszawy, gdzie zapisana jest lokalizacja mostu pomiędzy ul. Karową oraz Okrzei. Do dziś jednak nie ma bliżej sprecyzowanych planów budowy mostu, a znaczenie wyżej opisywanych ulic ogranicza się do funkcji drogi dojazdowej w kierunku centrum Warszawy, przy czym ich przestrzeń zdegradowana jest na skutek zbyt intensywnego ruchu samochodów. Brak jasnej strategii rozwoju Pragi pogłębia degradację historycznych ulic, których potencjał nie jest dostatecznie wykorzystany" - podsumowuje Dembowska.

Więcej o: