Spodobało ci się? Polub nas
Z ZTM Warszawa dotarła do nas smutna wiadomość - w ten weekend z powodu zbyt niskiego poziomu wody w rzece, tramwaj wodny Wars nie popłynie. Z kolei statek do Serocka, który zazwyczaj rozpoczyna rejs w Porcie Czerniakowskim, wyruszy dopiero z Żerania.
- Lipiec zawsze jest miesiącem, w którym ten poziom wody się znacznie obniża. Trzy lata temu był jeszcze niższy niż obecnie, co już było bardzo niepokojące - mówi Krzysztof Dziomdziora. - Ale prawda jest taka, że z roku na rok odnotowujemy coraz niższy poziom wody - dodaje. Jakie są konsekwencje takiego stanu rzeczy? - pytamy kapitana InfoBarki. - Właśnie takie, że duże jednostki wodne, takie jak tramwaj wodny Wars, mogą mieć problem z przepływaniem na drugą stronę rzeki - tłumaczy.
Aby poziom wody wrócił do normy, a tramwaje mogły znów wypłynąć na Wisłę, musi niestety trochę popadać. I to niekoniecznie, jak mówi Krzysztof Dziomdziora, w Warszawie, ale na przykład w górach. - Musi popadać przynajmniej przez kilka dni, żeby poziom wody się podniósł. Jeśli w górach zacznie padać już dziś, to za kilka dni możemy się spodziewać, że poziom Wisły się podniesie. Jeśli nie, poziom dalej będzie się obniżał - tłumaczy.
Mimo że z roku na rok poziom wody w Wiśle jest coraz niższy, to zdaniem Krzysztofa, daleko jeszcze Wiśle do wyschnięcia. - Musiałby chyba uderzyć w Ziemię meteoryt, żeby rzeka całkiem wyschła - śmieje się Dziomdziora. - Kilka następnych pokoleń na pewno nacieszy się jeszcze Wisłą - uspokaja. Mimo to, Kapitan InfoBarki zdaje sobie sprawę, że turystyka wodna może ucierpieć na skutek obniżającego się stanu wody. Wierzy jednak, że dopóki życie nad Wisłą będzie się rozwijać, Warszawa i z tym problemem sobie poradzi.
Niepokoi jednak inna kwestia. Wiele osób, widząc, że poziom wody znacznie się obniżył, podejmuje próby przechodzenia Wisłą na drugi brzeg. Policja ostrzega - to bardzo niebezpieczne. Mimo niskiego stanu wody nie można przechodzić z brzegu na brzeg. To, że w jednym miejscu jest płytko nie oznacza bowiem, że kawałek dalej jest tak samo.