Pasja to mocniejszy dopalacz niż narkotyk. Siostra Jolanta Glapka też jest uzależniona, ale od niesienia pomocy [WARSZAWSKIE ANIOŁY]

Właściwie to nigdy nie chciała zostać zakonnicą. Kojarzyły się jej z czernią i smutnymi minami. Studiowała psychologię, jej marzeniem był trekking pod Mount Everestem. Zawsze jednak chciała pomagać innym. Zdecydowała się na pracę w umieralni u Matki Teresy w Kalkucie. Jej fundacja ?Pasja życia? pomagającą młodym ludziom uzależnionym od używek jest ostatnią deską ratunku dla wielu osób.

Spodobało ci się? Polub nas

W podwarszawskim Legionowie buduje dom w którym rozpoczną nowe, zdrowe życie. Znajdzie się tam hostel dla tych, którzy po skończonej terapii nie mają gdzie się podziać. Zaplanowano zajęcia dla młodzieży z trudnych środowisk i szkolenia nauki zawodu. Siostra Jolanta chce działać prewencyjnie,  zaszczepić w młodych pasję. Bo jak mówi: "pasja to lepszy dopalacz niż narkotyk".

Jeśli chcesz pomóc siostrze Jolancie w budowie młodzieżowego centrum rozwoju artystycznego i duchowego napisz na adres: warszawskieanioly@agora.pl

Więcej o: