Warszawiacy pokochali to miejsce. Nocny Market wraca na Dworzec Główny

Na perony dworca Warszawa Główna Osobowa wraca Nocny Market. Warszawiacy już zacierają ręce. Po zimie nic nie cieszy bardziej niż jedzenie na świeżym powietrzu.

Jak przekonują organizatorzy Nocnego Marketu (a zarazem właściciele klubu Hocki Klocki) - pomysł dedykowany jest tym, którzy od leniwych śniadań wolą długie kolacje. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy najlepiej odpoczywają na świeżym powietrzu.

W każdy weekend od 21 kwietnia na peronach nieczynnego już dworca Warszawa Główna Osobowa będą mieli szansę spróbować street food’u z różnych zakątków świata.

fot. Anna Szczotkafot. Anna Szczotka fot. Anna Szczotka

Nocny Market hitem 2016 roku

W ubiegłym sezonie Nocny Market zrobił w Warszawie furorę. Warszawiacy pokochali miejsce za klimat rodem z Berlina czy targów hiszpańskich. Narzekali wyłącznie na ceny jedzenia.

Za organizację marketu odpowiadają odpowiadają: Kasia i Dagmara Dziedzic, Piotr Dorak i Mateusz Kuwał. Na pomysł Nocnego Marketu wpadli w Bangkoku, gdzie nocne jedzenie jest na porządku dziennym. Kiedy słyszą, że na nocnym jest jak w Berlinie wzdrygają się. Wolą, żeby porównywać ich miejsce do Lizbony, czy Barcelony, gdzie nocne targi kulinarne są znane od dziesięcioleci.

Od Berlina do Pekinu

W tym roku na Nocnym Markecie nie zabraknie różnorodnej oferty gastronomicznej. Zadowoleni powinni być miłośnicy kuchni europejskiej, ale też tej z Bliskiego czy Dalekiego Wschodu. Poza kuchnią znajdziemy też bary z czekającymi na nas kolorowymi drinkami.

Asian Food FoundationAsian Food Foundation Asian Food Foundation

Poza strefą gastronomiczną na peronach znajdą się również punkty usługowe m.in stanowisko tatuatorskie i barber shop. Nie zabraknie strefy lifestyle, strefy muzycznej i wystaw. Organizatorzy zapewniają, że miejsca starczy dla każdego.

Kulinarna podróż 

Warszawa Główna przez 20 lat pełniła funkcję głównego dworca kolejowego w stolicy. Perony stoją nieużywane od 1997 roku. Obrastały trawą i mchem. Nocny Market rozpoczął działalność 3 czerwca zeszłego roku. Na pomysł jego twórcy wpadli w Bangkoku. Wszystko kręci się wokół podróżowania. 

Miejsce zainspirowane azjatyckimi i europejskimi targowiskami było pierwszą tego typu inicjatywą w Polsce. Beztroska atmosfera ożywionych peronów dawnego dworca PKP, przyciągała co weekend tysiące gości w każdym wieku - reklamują twórcy nocnego street foodu 

 

Nocny Market będzie działał w każdy weekend od 21 kwietnia, w piątek i sobotę od 17 do 1 w nocy oraz w niedzielę od 16 do 23.

Więcej o: