"Nie trzeba przekonywać Polaków do dużej michy zupy". Co zjeść podczas Azja Restaurant Week(end)?

Azja Restaurant Week(end) to drugi po Warsaw Italian Week(end) tematyczny Festiwal najlepszych Restauracji organizowany w Warszawie w Restaurant Week. Motywem przewodnim jest kuchnia Azji i Pacyfiku. Nic dziwnego - to właśnie ona w ciągu ostatnich lat zawojowała warszawską scenę restauracyjną. Festiwal potrwa od 5 do 8 lutego. Dokąd się wybrać, czego spróbować? Zapisy już ruszyły!

Lista Restauracji biorących udział w wydarzeniu jest długa - który z 25 lokali serwujących dania kuchni indyjskiej, tajskiej, chińskiej czy japońskiej wybrać? My skoncentrujemy się na daniach tajskich i japońskich - w szczególności na nowym i z dnia na dzień zyskującym na popularności ramenie.

Azja Restaurant Week(end)Azja Restaurant Week(end) Omami Omami

Nie trzeba przekonywać Polaków do japońskich zup

Ramen w Warszawie zjeść można w kilku miejscach, podczas Azja Week(end) - w dwóch - u Luizy Trisno, która zasłynęła jako szefowa w restauracji Yellow Dog w Krakowie, a następnie Ramen Girl oraz w restauracji Omami przy ulicy Kruczej.

Jak podkreśla Agnieszka Kubiak, szef marketingu restauracji Omami, mimo że ramen to wciąż obca wielu Polakom potrawa, nie będzie ich trudno do niej zachęcić. - Myślę, że do dużej michy zupy nie będzie problemu Polaków namówić - przekonuje. - Sama miłość do zup i klusek mam we krwi, a ramen jest czymś więcej niż zwykłą zupą - dodaje.

Spodobało ci się? Polub nas

Ramen zdaniem Agnieszki można porównać do polskiego bigosu. Nie ze względu na smak. - Ramen, podobnie jak bigos, przyrządza się dość długo. Nasz bulion gotujemy co najmniej dobę, czasem nawet dwie. Bardzo ważne jest, aby nabrał wyrazistego smaku - tłumaczy. Bo smak, jak mówi, w tym daniu jest najważniejszy. - Ramen to nie udko kurczaka czy indyka zalane wodą i ugotowane. To danie o wielowymiarowym smaku, dodatkowo o różnorodnej strukturze. Jest i płyn, czyli bulion i mięso - kaczka lub boczek, jajko z miękkim żółtkiem, chrupiące kiełki i plastry glonów - opowiada.

Azja Restaurant Week(end)Azja Restaurant Week(end) Omami Omami

Ramen wszyscy kojarzą z Japonią, choć to pomysł Chińczyków. Japończycy spopularyzowali ramen w latach 70. Danie z charakterystycznym makaronem pokochali również Amerykanie. Ramen w Omami to ten przyrządzany przez mistrza z Osaki, u którego szkolił się szef kuchni. - Wielu gości twierdzi że nasz ramen bardzo przypomina im ten, który jedli w Japonii czy w Singapurze. Miło nam to słyszeć - mówi Agnieszka.

W Omami podczas Azja Restaurant Weel(end) zjemy ten najbardziej tradycyjny ramen - z boczkiem. W ramach przekąski - danie z chińską bułeczką Hirata gotowaną na parze. A na deser - bardzo słodkie lody mochi. Na co dzień ramen można zjeść w cenie 26 - 29 zł. Podczas Restaurant Week(endu) tradycyjnie trzy dania zjemy w cenie 39 zł.

Luiza Trisno w Warszawie

Silną konkurencją dla Omami jest Restauracja Luizy Trisno, która już zdążyła przekonać do siebie i swoich kulinarnych pomysłów mieszkańców Krakowa, gdzie działała bardzo lubiana restauracja Yellow Dog, a później Ramen Girl Yellow Dog, której ideę Luiza przeniosła na warszawski grunt. Krakowska Restauracja została zamknięta i teraz Luiza całe serce wkłada w lokal w Warszawie - o tej samej nazwie - Ramen Girl.

Azja Restaurant Week(end)Azja Restaurant Week(end) Ramen Girl Ramen Girl

Do Ramen Girl przyciąga nazwisko szefowej kuchni i tym samym jej autorska wersja ramenu. Nie jest tanio - ceny wahają się między 30 a 60 zł za danie główne, dlatego warto wybrać się na  degustację w ramach Restaurant Week(endu) .

Luiza przygotowała dla Gości interesujące dania, których sama nazwa powoduje uruchamianie się ślinianek. Na przystawkę - gęsie pipki (faszerowane szyjki gęsie), na danie główne - święty Graal wśród ramenów - czarny ramen lub do wybory ramen złoty, a na deser lody z kminku i czarnych porzeczek.

Kto pokocha ramen, w ramach wydarzenia może wybrać się na warsztaty ramenu prowadzone przez rodowitego Japończyka (7.02).

Ukochana kuchnia tajska

Jeśli ramen jeszcze do was nie przemawia, polecamy wybrać się do jednej z restauracji tajskich. My na pewno wybierzemy się do Why Thai, jednej z najlepszych restauracji tajskich w Warszawie, którą prowadzi Michał Niemiec.  Michał opowiedział nam, że prowadzić w Warszawie tajską Restaurację nie jest łatwo: - Goście są coraz bardziej świadomi tego, co jedzą. Wyjeżdżają do Tajlandii, wracają i są coraz mocniej świadomi smaków - mówi.

Azja Restaurant Week(end)Azja Restaurant Week(end) Why Thai - Bartosz Bobkowski/ Agencja Wyborcza.pl Why Thai - Bartosz Bobkowski/ Agencja Gazeta

Michał prowadzi kuchnię, ale jego ekspertami w kwestii smaków są prawdziwi Tajowie, przede wszystkim z rejonu Chiang Mai. - Nie wyobrażam sobie prowadzenia tajskiej restauracji bez Tajów - chodzi o smak, ale i umiejętności. Doskonale wiedzą, w jakiej kolejności dodawać surowce, co jest bardzo istotne w kuchni tajskiej - tłumaczy.

W Why Thai niedługo, jak podkreśla Michał, nastąpi rewolucja. - To będzie nowa fala kuchni azjatyckiej. 70 proc. dań z menu pozostanie tradycyjna, a 30 proc. będą to wariacje na temat kuchni tajskiej. Stawiamy również na warzywa, bo 2016 rok to rok warzyw - dodaje.

W Why Thai podczas Azja Restaurant Week(end) zjemy tradycyjne dania tajskie. Zupkę Tom Yum z warzywami, czerwone curry, a na deser kokosowe trufle z mlecznej czekolady.

Azja Restaurant Week(end)Azja Restaurant Week(end) Tajska Bazylia Tajska Bazylia

Podczas festiwalu warto sprawdzić, jak sobie radzi Tajska Bazylia, która przeniosła się z Woli na ulicę Bracką, do samego centrum. Tam również szefem kuchni jest Taj - Pongthep Aroonsang. W Tajskiej Bazylii zjemy spring rolls ze słodkim sosem chilli, a na danie główne - kurczak w zielonym curry lub żeberka w sojowo słodkim sosie, a na deser ciasto czekoladowe z mango i bitą śmietaną.

Azja Restaurant Week(end)Azja Restaurant Week(end) Pantai Pantai

Kto nie był w My'o'tai musi koniecznie tam zajrzeć. Bywamy często, lubimy i na razie się nie zawiedliśmy. My'o'tai od samego początku uczestniczy również w Restaurant Weeku. Co zjemy? Na przystawkę - warzywną zupę kokosową z tofu, na danie główne grillowany bakłażan z ziołami, a na deser mus z mango z tajską bazylią.

Jeśli to was jeszcze nie satysfakcjonuje, wybrać można się jeszcze do Pantai , gdzie zjemy narodową potrawę Malezji - Laksę (mocno rozgrzewająca zupa), na drugie Pad Thaia z krewetkami, a na deser sernik z zieloną herbatą.

Obok wizyt w wyjątkowych azjatyckich Restauracjach, organizatorzy zapraszają do udziału w interesujących wydarzeniach pokazujących Azję "od stołu i kuchni", czyli targach kulinarnych Azja Restaurant Week Food Fest , wykładach, warsztatach fermentacji, projekcjach filmowych oraz innych wydarzeniach przybliżających fascynujący świat azjatyckiej kultury przebywania razem i jedzenia.

Więcej o: