Warszawa. Szpital Praski ma być szpitalem covidowym. Miasto odwołało się od decyzji ministra

Szpital Praski ma być szpitalem dla pacjentów z COVID-19 i przygotować natychmiast 142 łóżka dla takich pacjentów - poinformowała we wtorek o decyzji ministra zdrowia Renata Kaznowska, zastępczyni prezydenta. Władze Warszawy odwołały się już od tej decyzji. Obecnie szpital zapełniony jest innymi chorymi.

- Tak, otrzymaliśmy dziś decyzję Ministra Zdrowia na przekształcenie szpitala Praskiego w covidowy. Tak będziemy się odwoływać. Już to zrobiliśmy - przekazała Kaznowska w mediach społecznościowych.

Zobacz wideo Co z obowiązkowymi szczepieniami? Cholewińska-Szymańska: Nie ma teraz takiej woli politycznej

Jak dodała, dziś dostarczona decyzja nakazuje przygotowanie 142 łóżek natychmiast, a obecnie szpital zapełniony jest innymi chorymi. - Mamy niemal pełny szpital pacjentów covid - poinformowała wiceprezydentka.

Więcej informacji o koronawirusie przeczytasz codziennie na stronie głównej Gazeta.pl.

Do wpisu zastępczyni prezydenta stolicy załączony jest skan decyzji ministra zdrowia Adama Niedzielskiego skierowanej do władz Szpitala Praskiego. Resort zdrowia informuje w nim, że szpital ma od dnia doręczenia decyzji do 7 listopada przygotować 142 łóżka dla chorych na COVID-19, w tym 5 łóżek intensywnej terapii.

Prof. Andrzej HorbanProf. Horban: Na oddziałach covidowych są głównie antyszczepionkowcy

Władze stolicy nie zgadzają się na prowadzenie "szpitala tymczasowego"

Od 8 do 14 listopada mają to być 204 łóżka, w tym 12 łóżek intensywnej terapii, a od 15 listopada do odwołania w Polsce stanu epidemii 271 łóżek, w tym 22 łóżka intensywnej terapii.

Koronawirus w Polsce.MZ: 4 514 zakażeń koronawirusem i dziewięć ofiar śmiertelnych

Dodatkowo Kaznowska zauważyła, że władze Warszawy proponowały, aby "szpital leczył pacjentów covid+ na choroby współistniejące". Podkreśliła, że władze stolicy nie zgadzają się "na pełnienie funkcji de facto szpitala tymczasowego", gdyż instalacja tlenowa nie obsłuży 271 pacjentów tlenowych. Kaznowska przypomniała również, że należy korzystać z potencjału szpitala, na co czeka wielu chorych.(PAP)

autorka: Natalia Kamińska

Więcej o: