Policja zatrzymała 13-letniego cyberprzestępcę. "Wygłaszał hasła faszystowskie w trakcie lekcji online"

Policjanci z Wiązowny namierzyli 13-letniego hakera z Białegostoku. Nastolatek włamał się na lekcję zdalną w szkole, której nie był uczniem i wygłaszał hasła faszystowskie w trakcie zajęć. Teraz jego sprawą zajmie się sąd rodzinny.

W marcu policjanci z Wiązowny otrzymali zgłoszenie o incydencie podczas zdalnej lekcji prowadzonej przez nauczyciela jednej ze szkół podstawowych w tej gminie - informuje TVN Warszawa.  Z informacji przekazanych policji wynikało, że w trakcie zajęć online, w których uczestniczyli uczniowie klasy siódmej, do grupy bez uprawnienia dołączył uczeń spoza szkoły.

Więcej informacji z Polski znajdziesz codziennie na stronie głównej Gazeta.pl.

Nastolatek był przekonany o swojej anonimowości i bezkarności. Zaczął przeszkadzać w zajęciach, ale również wygłaszać hasła i pokazywać symbole o charakterze faszystowskim. Policjanci przystąpili do analizy zabezpieczonego nagrania z e-lekcji.

Zobacz wideo Olsztyn. 64-letni pieszy ucierpiał w kolizji dwóch samochodów. Pomocy udzielili funkcjonariusze po służbie

Nastolatek kierował się wskazówkami kolegów z internetu

Po kilku miesiącach pracy funkcjonariusze wpadli na trop hakera. Okazał się nim 13-latek z Białegostoku. W rozmowie z policją tłumaczył, że zgodnie ze wskazówkami kolegów z internetu, użył szyfrowanego połączenia, które miało mu zagwarantować pełną anonimowość.

Nastolatkowi w przełamaniu zabezpieczeń logowania pomogła jego rówieśniczka ze szkoły podstawowej w gminie Wiązowna. Oboje nieletni zostali już przesłuchani. Teraz sprawa trafi do sądu rodzinnego.

Więcej o: