Mikołaj Pieńkos z Zarządu Dróg Miejskich stwierdził w rozmowie z "Radiem Kolor", że strefa płatnego parkowania miałaby obowiązywać w miejscach "w których w soboty i niedziele samochodów jest najwięcej".
- Wiemy na pewno, że jest wiele takich miejsc, w których zapotrzebowanie na parkowanie jest większe w soboty i niedziele niż w dni powszednie. To są zwłaszcza rejony turystyczne czy rejony obiektów rekreacyjnych - stwierdził Pieńkos.
>> Warty dwa miliony złotych Bentley został skradziony w Niemczech. Odnalazł się na warszawskim Bemowie
Konieczność uiszczenia opłaty za parkowanie czekałaby kierowców parkujących w weekendy w okolicach Starego Miasta, a także w centrum (okolice ul. Marszałkowska czy alej Jerozolimskich). Na razie ZDM prowadzi analizy, które mają wyłonić ostateczną wielkość strefy oraz stawki za parkowanie w soboty i niedzielę. - Dopiero po ten analizie będziemy mogli rekomendować Radzie Warszawy ewentualne zmiany w tym zakresie - tłumaczy Pieńkos.
Urzędnik potwierdził więc, że zapowiedź strefy płatnego parkowania w centrum, o której w październiku 2019 r. mówił prezydent Rafał Trzaskowski, powoli się urzeczywistnia.
W październiku informowaliśmy o tym, że warszawski magistrat chce stopniowo rozszerzać Strefę Płatnego Parkowania Niestrzeżonego, która do 2023 roku ma być większa o ponad 125 proc. To jeszcze pieśń przyszłości, ale już latem tego roku kierowcy zapłacą więcej za parkowanie. Pierwsza godzina będzie kosztowała już nie 3 a 3,9 zł. Już wtedy - jak wspomnieliśmy wyżej - prezydent Rafał Trzaskowski zapowiedział, że w ścisłym centrum opłaty za parkowanie będą pobierane również w weekendy.
Obecna Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego to ponad 190 km dróg i blisko 30 tysięcy miejsc postojowych. W ciągu trzech lat powiększy się o ponad 125 proc. Aktualnie trwają konsultacje z mieszkańcami Woli (Czyste, Młynów, Powązki) i Pragi-Północ (Nowa Praga, Szmulki), ale do 2023 roku do Strefy miałoby zostać włączonych siedem nowych obszarów, m.in.: na Pradze-Południe, w Śródmieściu Południowym czy na Żoliborzu.