Ile waży dach Złotych Tarasów. Ile paneli ma szklana kopuła? Dlaczego Złote Tarasy nazywają się złote? Jedno z najbardziej rozpoznawalnych centrów handlowych w Polsce kończy w tym roku 10 lat. A my - zdradzamy związane z nim ciekawostki, o których mogłeś nie wiedzieć.
Złote Tarasy, wbrew swojej nazwie, wcale nie są złote. Nazwa pochodzi od ul. Złotej, na której kompleks się znajduje. Budynek ma powierzchnię 225 tysięcy mkw, z czego 65 tysięcy mkw zajmuje powierzchnia handlowo - rozrywkowa. Co roku centrum handlowe odwiedza ponad 20 mln klientów.
Jednym z najbardziej charakterystycznych i jednocześnie najbardziej skomplikowanych elementów konstrukcji Złotych Tarasów jest dach. Pomysł na niego nie zrodził się jednak od razu.
Wszystko zaczęło się od koncepcji samego centrum. Inwestor zastanawiał się nad tym, jaką funkcję ma ono pełnić, czym ma być. Uznał, że centrum znajdujące się w takiej lokalizacji, jak okolice Dworca Centralnego, nie może być zbyt wysokie. Skoro nie wysokie, to jakie? Koniecznie oryginalne i rozpoznawalne na całą Polskę. A nawet cały świat.
Adam Kozak/ Agencja Gazeta
Inspiracją dla twórców - architektów z kalifornijskiego biura Jerde Partnership - stały się historyczne warszawskie parki, ocalałe ze zniszczeń podczas II wojny światowej.
Postanowili oni, że Złote Tarasy będą czymś w rodzaju zimowo-letniego ogrodu, który tworzyłby dach przypominający połączone ze sobą korony drzew w parku.
Jacek Łagowski/ Agencja Gazeta
Na pomysł swoistego 'baldachimu drzew' projektanci zaczęli patrzeć jak na serię kul. Narzucili na nią materiał, który następnie podzielili trójkątną siatką.
Jej podstawowym elementem jest trójkąt. Wielu nie wie, bo tego na pierwszy rzut oka nie widać, że jest ich aż 4800 i każdy ma inny wymiar.
Agencja Gazeta
Budowa kopuły trwała rok, pracowało przy niej codziennie blisko 100 osób.
Franciszek Mazur/ Agencja Gazeta
Nad odwiedzającymi Złote Tarasy wisi obecnie 1400 ton szkła i stali. Całkowita powierzchnia dachu to 10 200 mkw.
Po dachu chodzi tylko wyspecjalizowana firma alpinistyczna, która odpowiada m.in. za jego czystość.
Bartosz Bobkowski/ Agencja Gazeta
Nie wszyscy wiedzą, ale na fragmentach dachu znajdują się również powierzchnie zielone, o które dba specjalna firma.
Wielu zastanawia się, jak to możliwe, że dach nie ugina się pod ciężarem, chociażby dużej ilości śniegu. Tajemnica tkwi w jego konstrukcji. Gdyby dach był płaski, byłby on jednocześnie bardzo słaby. Jeśli się go jednak wygnie i nada się mu łukowaty kształt, osiągnie on sztywność i wytrzymałość.
Franciszek Mazur/ Agencja Gazeta
Projektanci porównują konstrukcję dachu do skorupki jajka, która jest bardzo lekka i wykorzystuje minimalną ilość materiału. Ze względu na swój kształt - jest zakrzywiona w obu kierunkach - uzyskuje dużą wytrzymałość.
Aby sprawdzić, czy dach wytrzyma duże obciążenia, przeprowadzono serię analiz i badań. W ich trakcie przyjmowano największe obciążenie, od opadów śniegu (jakie wystąpiły w ciągu ostatnich 50 lat na terenie Polski), przez wichury aż po burze z dużymi opadami deszczu (największe burze z ostatnich miesięcy). Wszystko było badane i liczone na maksymalne obciążenie, jakie mogłoby wystąpić na terenie Warszawy.
W konsekwencji powstał dach, który daje ochronę w mroźne zimy, chroni przed deszczem i wiatrem, a jednocześnie daje poczucie przebywania na zewnątrz.
A oto Złote Tarasy w liczbach.
Najciekawsze dane na temat centrum handlowego. Niektóre zaskakują.
Przygotowała Marta Kondrusik