Stadion oddano do użytku w 2012 roku. Wtedy funkcjonował pod nazwą Stadion Narodowy w Warszawie. Zmiana nastąpiła dopiero w 2015 r., kiedy to przemianowano go na PGE Narodowy.
Dlaczego? To wynik kontraktu sponsoringowego, dzięki któremu PGE stał się partnerem tytularnym stadionu. Operator stadionu - spółka PL.2012+ i PGE Polska Grupa Energetyczna podpisali umowę na 5 lat. Nazwa taka będzie zatem obowiązywać co najmniej do października 2020 roku.
Panele, które znajdują się na elewacji stadionu, to jeden z najbardziej charakterystycznych elementów warszawskiego budynku. Często wykorzystuje się je do wyświetlania napisów czy grafik.
Wiecie jednak, jaką mają powierzchnię? To aż 20 tys. metrów kwadratowych. Mimo to zużywają niewielką ilość prądu. To tylko 1 proc. całkowitego zużycia.
Większość stadionów, które zbudowano z okazji piłkarskich Mistrzostw Europy, obecnie nie święci triumfów. Wyjątkiem jest warszawski PGE Narodowy.
W grudniu zeszłego roku prezes zarządu spółki PL.2012+, Jakub Opara, ogłosił, że zysk operacyjny za 2017 rok, wyniesie 7 mln zł, a liczba gości odwiedzających stadion osiągnie poziom 1,7 mln osób.
Wiele osób podkreśla, że to "ewenement na skalę światową". Niewiele jest podobnych obiektów, które są w stanie na siebie zarobić. Przykładem są tutaj inne stadiony zbudowane przed Euro 2012, do których cały czas trzeba dokładać z budżetów miast.
Czytaj więcej: "To ewenement na skalę światową". Pozostałe miasta mogą Warszawie tylko pozazdrościć
Pamiętacie, że PGE Narodowy pojawił się w klipie Katy Perry? Na początku teledysku do piosenki "Swish swish" pojawia się panorama Warszawy z Narodowym w centrum.
Zdawałoby się, że to świetna okazja na promocję polskiego obiektu. Niestety okazuje się, że ekipa amerykańskiej wokalistki nie miała zgody na wykorzystywanie wizerunku PGE Narodowego, który chroniony jest prawem autorskim. Jego wykorzystanie kosztuje od 13 do 120 tys. złotych.
Zarząd stadionu zdecydował wtedy załatwić sprawę polubownie.
Czytaj więcej: Stadion Narodowy w klipie Katy Perry. Nie zapłaciła za wykorzystanie wizerunku. Jest stanowisko PGE
Wokół PGE Narodowego nie zabrakło także kontrowersji. Największą z nich jest hałas. Mieszkańcy okolic stadionu często skarżyli się na zbyt głośne imprezy masowe, koncerty i pokazy fajerwerków.
Początkowo pracownicy stadionu odpierali wszystkie zarzuty, mówiąc "wcale nie było tak głośno". Później mieszkańcy Saskiej Kępy dokonali pomiarów. Okazało się, że urządzenie pokazało 122 decybele - trzykrotnie więcej niż było dozwolone.
Czytaj więcej: "Przecież wcale nie było tak głośno"? Zmierzyli hałas na Stadionie Narodowym
W PGE Narodowym mogą odbywać się nie tylko imprezy sportowe czy muzyczne. Jeśli masz ochotę, możesz zorganizować tam także ślub.
Źródło: PGE Narodowy
Na -3 piętrze obiektu znajduje się wielowyznaniowa kaplica, w której może odbyć się ceremonia. Jej białe, nowoczesne wnętrza można udekorować według własnego uznania, a przyjęcie weselne może odbyć się w jednej z dwóch sal biznesowych.