Przebudowa jednego z najsłynniejszych budynków w Warszawie - ikony modernizmu, trwa od 2014 roku.
Celem inwestora, formy Immobel, było zachowanie zabytkowych elementów konstrukcji budynku, przywrócenie oryginalnej, historycznej elewacji, z charakterystycznymi pionowymi i poziomymi podziałami oraz iluminacją, która zainspirowała stworzenie nowego znaku graficznego inwestycji.
Obiekt powróci również do historycznej nazwy: CEDET. Inwestycja ma być oddana do użytku już w drugim kwartale tego roku.
Warszawiacy są zachwyceni nowym "Smykiem". Nic dziwnego, budynek przeszedł znaczącą metamorfozę. Gotowa jest konstrukcja budynku, pojawiła się szklana elewacja, która była wizytówką budynku przed rozbiórką.
Rozpościerać się ona łącznie na około pięciu tysiącach metrów kwadratowych. Tyle samo potrzebne było do okrycia szybą nowego budynku, który powstał od strony ulicy Kruczej.
Nowy Cedet ma pełnić funkcje handlowo-usługowe. Budynek ma mieć 22 tysiące metrów kwadratowych powierzchni, z czego 15 tys. zajmą biura a 7 tys. handel. Koszt inwestycji to ok. 400 mln zł.
Na Cedecie zamontowano również neon, który wygląda dokładnie tak, jak ten sprzed lat.
"Zawieszenie oryginalnego neonu to zwieńczenie działań związanych z rewitalizacją obiektu. Pierwotnie został on zaprojektowany i wykonany w NRD i był wyrazem podziękowania za udostępnienie pierwszej kondygnacji ówczesnego CDT na potrzeby reklamowe dotyczące NRD-owskich artykułów użytkowych" - czytamy na stronie internetowej inwestora.
Zbyszko Siemaszko/ Narodowe Archiwum Cyfrowe
Jak dodaje, serpentyna neonu, podobnie jak owalne kominy, od 1956 roku stały się charakterystycznym elementem frontowej fasady budynku.
Centralny Dom Towarowy to wybitny projekt autorstwa uznanych architektów Zbigniewa Ihnatowicza i Jerzego Romańskiego, który wszedł do kanonu architektury europejskiego modernizmu.
Został zbudowany w latach 50. XX wieku w samym sercu powojennej Warszawy, był rezultatem marzeń o nowej i awangardowej stolicy.
Według architektów był "lampionem" oświetlającym ówczesną Warszawę. Po tragicznym pożarze w 1975 r., który doszczętnie strawił wnętrze budynku, w wyniku pośpiesznej i niestarannej odbudowy zatracono unikatową architekturę tego obiektu.
Pożar objął trzy piętra budynku. Ogień przemieszczał się ruchomymi schodami. Cała betonowa konstrukcja CDT-u ocalała.
Za przyczynę pożaru przyjęto zatarcie łożysk niewyłączonego mechanizmu schodów ruchomych. Władze postanowiły wyremontować CDT. Pożar strawił całkowicie wnętrze. Zmieniono wiele z pierwotnego wyglądu budowli. Uproszczono fasadę i zrezygnowano z detali wykończenia.
Fotopolska.eu
Budynek Cedetu przez lata funkcjonował jako wielka płachta reklamowa. Wciąż czekamy na uchwalenie ustawy krajobrazowej, która mamy nadzieję sprawi, że historia nie powtórzy się z wyremontowanym budynkiem i żadna reklama nie zakryje jego pięknej, szklanej elewacji.
Zdjęcie pochodzi z 2013 r.
Na zdjęciu budynek DH Smyk w latach 70. Na pierwszym planie widoczne przejeżdżające przez skrzyżowanie samochody m.in.: samochód Fiat 125p i Fiat 126p.
Do czasów przebudowy obiektu na antresoli znajdował się otwarty taras, będący popularną kawiarnią z widokiem na Al. Jerozolimskie. Dom Towarowy jest również wyposażony w taras na dachu, który wykorzystywano w czasach PRL do pokazów mody i sesji fotograficznych z modelkami.
Narodowe Archiwum Cyfrowe