Niedawno znów ożyła dyskusja na temat Pałacu Kultury i Nauki i tego, czy należy go wyburzyć. Tym razem koncepcja wyszła z ust ministra Piotra Glińskiego. I wywołała burzę.
Tymczasem projektanci z pracowni PIG Architekci nie dość, że widzą dla niego miejsce w Warszawie, to jeszcze chcieliby powrotu przedwojennej zabudowy w jego bezpośrednim sąsiedztwie.
'Zdajemy sobie sprawę, że nie spełniamy warunków konkursu, jednakże robimy to z pełną premedytacją i przeświadczeniem, że jest to ostatni moment do polemiki z obowiązującym planem miejscowym' - piszą architekci. Zamiast wieżowców chcą bowiem bardziej kameralnych przestrzeni.
Obecny plan zagospodarowania jest, ich zdaniem, na rękę deweloperom, a nie zwykłym mieszkańcom. Zamiast pustego placu przeznaczonego na masowe imprezy i zgromadzenia (podobne są niedaleko - to choćby pl. Piłsudskiego i pl. Konstytucji) proponują zabudowę mieszkaniową.
'Centrum miasta powinno być jego sercem. Miejscem dla ludzi' - podkreślają architekci. Ich idea zakłada 'dogęszczenie oraz częściowe odtworzenie przedwojennej struktury urbanistycznej Śródmieścia'.
Ale w tym wszystkim jest też miejsce dla Pałacu Kultury i Nauki. 'Poprzez stosunkowo wąskie ulice i kameralne place ograniczamy jego dominację w polu widzenia przechodniów. Jednocześnie wciągamy go w nową tkankę miejską, dając mu drugie życie' - czytamy w opisie pomysłu.
Plan przewiduje odbudowę replik przedwojennej zabudowy. Aby zachować jednorodną wysokość budynków, część kamienic miałaby także nadbudowy. Uzupełnieniem miałyby być nowoczesne plomby architektoniczne.
Na miejscu zaś dawnych terenów kolejowych (wzdłuż Al. Jerozolimskich) powstałyby nowe kwartały zabudowy, z funkcjami usług, kultury czy administracji.
Układ drogowy projektu faworyzuje pieszych i rowerzystów. Zastosowane miałyby być elementy spowalniające i ograniczające ruch aut (ulice jednokierunkowe), zredukowano by też liczbę naziemnych miejsc parkingowych. Dzięki temu ciche i zielone ulice zachęcałyby mieszkańców do spacerów.
Dużo też w projekcie miejsca dla zieleni. Park Świętokrzyski byłby powiększony o nowe obszary - skwery, szpalery drzew, wewnętrzne ogrody kwartałów zabudowy.
Podoba Wam się ten pomysł? Jak chcielibyście, aby wyglądało centrum Warszawy? Napiszcie do nas na adres: metrowarszawa@agora.pl lub w prywatnej wiadomości na Facebooku.