Apartamentowiec na Złotej 44 znajduje się w warszawskim Śródmieściu. Budynek ma 192 metry wysokości, 52 piętra i mieści 287 apartamentów. Pierwsi mieszkańcy wprowadzili się tam pod koniec 2016 roku.
Do dyspozycji mieszkańców są również strefa rekreacyjno-biznesowa, wellness i spa, siłownia, prywatna sala kinowa, piwnica do starzenia win oraz recepcja z usługami konsjerża (załatwi bilety do teatru, zarezerwuje stolik w restauracji czy zamówi taksówkę). W budynku znajduje się także największy w budynku wielorodzinnym w Polsce basen. Ma aż 1,5 tys. mkw.
W wieżowcu można kupić zarówno niewielkie, 64-metrowe mieszkania, jak i ogromne penthouse'y.
Wszystkie apartamenty w wieżowcu Złota 44 zostały zaprojektowane przez Woods Bagot w dziewięciu wariantach aranżacji wnętrz.
Żaden z nich nie może się jednak równać z trzykondygnacyjnym penthousem, który mieści się na 52., 53. i 54. piętrze Złotej 44. Apartament właśnie został wystawiony na sprzedaż.
Lokal ma 600 mkw, a jego sypialnia znajduje się 200 metrów nad ziemią. Oznacza to, że jest to najwyżej położony apartament w całej Unii Europejskiej.
Z panoramicznych okien trzypiętrowego mieszkania można podziwiać widok na zachód, południe oraz wschód Warszawy obejmujący Pałac Kultury, Wisłę oraz Stare Miasto.
- To wyjątkowy penthouse, z którego można patrzeć na serce stolicy Polski z ponad 190 metrów wysokości. Jego atutem jest nie tylko usytuowanie i widok z okien, ale także prywatny, ponad 30-metrowy taras - podkreśla Rafał Szczepański, wiceprezes BBI Development SA. odpowiedzialny za sprzedaż Złotej 44.
Fot. Materiały prasowe
Ile trzeba zainwestować, aby zamieszkać w chmurach?
Kilka tygodni temu klient, który chciał pozostać anonimowy, kupił w Złotej 44 ponad 240-metrowy apartament (znajdujący się poniżej 50. piętra) za blisko 11 milionów złotych (cena mkw. wyniosła ok. 46 tys. zł).
Czytaj więcej: To największa transakcja na rynku mieszkaniowym w Polsce. Za apartament zapłacono ok. 11 mln złotych
Średnia stawka za niżej położony, luksusowo wykończony apartament w Złotej 44, wynosi dziś ponad 30 tys. zł za mkw. Ale im wyżej, tym drożej. Nawet dwukrotnie.
Eksperci z firmy EY przewidują, że w ciągu kilku miesięcy stawki w przypadku najbardziej prestiżowych apartamentów mogą osiągać nawet 40-50 tys. zł mkw.
- To rarytas - miejsce jedyne w swoim rodzaju, jakiego nie będzie już mógł skopiować w Warszawie nikt inny - mówi Rafał Szczepański, wiceprezes BBI Development SA. odpowiedzialny za sprzedaż Złotej 44.
Dodaje, że dzięki nieregularnej konstrukcji bryły, autorstwa słynnego Daniela Libeskinda, każdy apartament w Złotej 44 jest niepowtarzalny - ma swój wyjątkowy kształt oraz układ pomieszczeń.
- Złota 44 to perła na rynku nieruchomości i to nie tylko lokalnym, ale również międzynarodowym. Oferuje najlepsze apartamenty w Polsce i centralnej Europie. Pod każdym względem są wyjątkowe - dodaje Christopher Zeuner, Head of Europe w funduszu Amstar.