Ich musisz zobaczyć podczas Orange Warsaw Festival 2015. Dlaczego? [5 PROPOZYCJI]

FKA twigs warto zobaczyć na żywo nie tylko dlatego, że jest narzeczoną gwiazdy "Zmierzchu" Roberta Pattinsona. Ta 27-letnia wokalistka i tancerka scenę traktuje jak przestrzeń widowiskową, na której jej mroczna i nietypowa muzyka staje się tłem do wyjątkowego spektaklu. Nawet jeżeli ktoś nie jest fanem tego typu dźwięków, na pewno nie będzie żałował, jeśli wybierze się na występ FKA twigs wyłącznie ze względu na walory sceniczne.

Co warto wiedzieć o FKA twigs zanim pójdzie się na jej koncert? Naprawdę nazywa się Tahliah Debrett Barnett. FKA twigs to pseudonim artystyczny, który najpierw brzmiał The twigs, bo podobno artystce strzelało jej w stawach". Musiała jednak zmienić nazwę. Została pozwana do sądu przez amerykański duet Laura i Linda Good z grupy The twigs za kradzież nazwy. Tahliah do "twigs" dodała skrót FKA oznaczający "Formerly Known As", czyli "dawniej znana jako".

Jej ojciec pochodzi z Jamajki i jest tancerzem jazzowy, a matka - tancerką salsy z brytyjsko-hiszpańskimi korzeniami. Chodziła do prywatnej szkoły katolickiej. Dla zabicia czasu zaczęła interesować się tańcem i muzyką. Tak trafiła na plan zdjęciowy takich gwiazd jak Kylie Minogue, Taio Cruz czy Ed Sheeran. Po raz pierwszy świat usłyszał o niej w 2012 roku, przy okazji premiery "EP1", mini-albumu, na którym znalazły się cztery utwory. Rok później ukazało się "EP2". Potem wydała swój debiutancki album - "LP1".

Ile można słuchać brytyjskiego rocka? Przecież wszystko już było... A jednak można, zwłaszcza gdy muzykę wykonuje pełen energii zespół, który zrobi wszystko, żeby zadbać o gorącą atmosferę podczas występu. Dlatego warto zobaczyć podczas Orange Warsaw Festival właśnie Palma Violets.

Zespół powstał w 2011 roku, założony przez dwóch muzyków, zafascynowanych tradycją brytyjskiego gitarowego grania. Grupa błyskawicznie zyskała potężnych propagatorów w postaci dwóch wyznaczających trendy brytyjskich mediów: pisma "NME" i radia BBC. To pierwsze zaprosiło zespół na imprezę z okazji rozdania swoich dorocznych nagród, drugie - wpisało grupę na swoją listę najciekawszych debiutantów, będącą prawdziwą wyrocznią dla dziennikarzy muzycznych na całym świecie.

Godzina 22:30, czyli sam środek Festiwalu to idealny czas dla energetycznej muzyki, przy której uśmiech z twarzy nie zejdzie ani na chwilę. Taka jest właśnie muzyka producenta muzycznego Marka Ronsona, który do tej pory współpracował już z takimi gwiazdami, jak Sean Paul, Nate Dogg czy Ghostface Killah.

Najnowsze wydawnictwo Marka Ronsona to album Uptown Funk ze stycznia 2015 roku. Album jest największym do tej pory sukcesem artysty, zawiera m.in. nagrany wspólnie z Bruno Marsem utwór Uptown Funk, który jest pierwszym singlem muzyka, który znalazł się na szczycie UK Singles Chart. W styczniu 2015 roku Ronson ponownie otrzymał nominację do BRIT Award, tym razem w kategorii British Single of the Year.

Nasz ostatnia propozycja nie jest specjalnie oryginalna, ale cóż możemy powiedzieć - jeżeli ktoś jeszcze nie doświadczył Muse na żywo, to po prostu musi to zrobić. Porę na koncert organizatorzy wybrali średnio dogodną, z drugiej strony występ światowej gwiazdy może być wspaniałym akcentem podsumowującym cały festiwal.

Muse prawie nikomu nie trzeba przedstawiać. Zespół gra już od 11 lat i nic nie wskazuje na to, że miałby wkrótce zakończyć karierę. Jako jedna z najlepszych kapel koncertowych na świecie, jest laureatem wielu prestiżowych nagród muzycznych, m.in. pięciu MTV Europe Music Awards, sześciu nagród NMEoraz sześciu Q Awards.

Ich ostatnia trasa koncertowa rozpoczęła się w październiku 2012 roku i gościła łącznie ponad 2 miliony fanów. Wyprzedany koncert Muse na Stadionie Olimpijskim w Rzymie był pierwszym wydawnictwem koncertowym nagranym w najwyższej jakości 4k Ultra High Definition. Obecnie zespół przebywa w studiu gdzie muzycy pracują nad siódmym albumem studyjnym zaplanowanym na 2015 rok.