Na budowę Centralnego zużyto dwukrotnie więcej kamienia niż w całej Warszawie w 1938 roku [NAJCIEKAWSZE ZDJĘCIA DWORCA]

Budynek pożarł 50 tys. m2 kamienia, w tym 6 tys. m2 marmuru - pisze Grzegorz Piątek, w książce "AR/PS" wydanej przez Centrum Architektury. "Jak z satysfakcją podkreślano, w samym 1975 roku na budowie zużyto dwukrotnie więcej kamienia niż w całej Warszawie w roku 1938 - w szczycie przedwojennego boomu budowlanego". Nie było też ograniczeń w wyposażeniu technicznym - schody ruchome, windy, drzwi automatyczne czy zegary sprowadzano z całej Europy, a Romanowicz, architekt dworca, odwiedzał fabryki we Francji, Włoszech czy Szwajcarii, aby osobiście zapoznać się z proponowanymi rozwiązaniami. 5 grudnia Dworzec Centralny obchodzi 40. urodziny.
Budowa Dworca Centralnego w Warszawie Budowa Dworca Centralnego w Warszawie NAC / Grażyna Rutowska

Perony prowizorycznego Dworca Warszawa-Centralna, 1973 rok

Spodobało ci się? Polub nas

Ostateczną decyzję o budowie dworca podjęto w 1971 roku, 25 lat po zwycięstwie Romanowicza i Szymaniaka w konkursie architektonicznym na dworzec centralny. Zanim powstał budynek dworca, całe ćwierćwiecze pasażerom służyły odkryte perony umieszczone w wykopie linii średnicowej i prowizoryczne pawilony kasowe na poziomie ulicy. W zrealizowanej wersji budynek osiągnął kubaturę 600 000 m3. Uroczyste otwarcie nastąpiło 5 grudnia 1975 roku, ale prace wykończeniowe trwały aż do 1976 roku.

Budowa Dworca Centralnego w Warszawie Budowa Dworca Centralnego w Warszawie NAC / Grażyna Rutowska

Plac budowy Dworca Centralnego, 1973 rok

Plac budowy i tory kolejowe widziane z budynku na rogu Al. Jerozolimskich i ul. Chałubińskiego. Na jezdni tramwaje Konstal 13N. W tle Pałac Kultury i Nauki.

Budowa Dworca Centralnego w Warszawie Budowa Dworca Centralnego w Warszawie NAC / Grażyna Rutowska

Wykopy i podpory dachu, w tle zabudowa Al. Jerozolimskich, 1973 rok

Dr Jarosław Trybuś, krytyk architektury, wicedyrektor Muzeum Warszawy:

"Dworzec Centralny we wszystkich swoich zaistniałych i niezaistniałych wcieleniach - z 1929, 1939 i 1975 - roku był, niezależnie od systemu władzy, komunikatem propagandowym, opowieścią o nowoczesnej, prężnej silnej Polsce. Zmieniały się środki prowadzące do celu i niuanse komunikatu".

Budowa Dworca Centralnego w Warszawie Budowa Dworca Centralnego w Warszawie NAC

Robotnicy kruszą betonowe elementy, 1974 rok

W tle hala prowizorycznego dworca. Rok później - w 1975 roku - obiekt zdobył tytuł "Mistera Warszawy".

Budowa Dworca Centralnego w Warszawie Budowa Dworca Centralnego w Warszawie NAC / Grażyna Rutowska

Ustawianie konstrukcji nośnej, 1974 rok

Owen Hatherly, brytyjski pisarz i dziennikarz, pisze przede wszystkim o architekturze, polityce i kulturze:

"Warszawa Centralna ma wiele wspólnego ze swoimi "kuzynami" w Paryżu i Bernie. Również on jest racjonalnie funkcjonującą maszyną komunikacyjną, podobnie jak obiekt w Bernie dostępną jedynie poprzez sieć przejść podziemnych. Jak w wypadku paryskiego Gare Montparnasse, warszawski Centralny także został wkomponowany w większy plan urbanistyczny, a mianowicie Zachodni rejon Centrum Warszawy z początku lat 70."

Budowa Dworca Centralnego w Warszawie Budowa Dworca Centralnego w Warszawie NAC / Grażyna Rutowska

W tle Pałac Kultury i Nauki, punktowiec Ściany Wschodniej, 1974 rok

Bogdan Romanowicz, syn twórcy Dworca Centralnego:

"Kiedy budowano dworzec Centralny, funkcje czysto komercyjne uważano za mniej istotne. Ale życie pokazało, że bez nich bardzo trudno się obejść. W związku z tym, słusznie moim zdaniem, tata doszedł do wniosku, że warto i można uzupełnić budynek o to, czego tam brakowało. I rzeczywiście, sporo projektów nowych powierzchni handlowych przeszło przez jego ręce - i jako projektanta, i jako konsultanta. Wiem, że pierwszych rozbudów był w miarę zadowolony, ale potem ten proces wymknął się spod kontroli. Drażniło go to i bolało, gdy dworzec zaczął znikać pod ciężarem rozmaitych budynek i rzeczy, które nie były ani ładne, ani niezbędne".

- Rozmowa Bogdana Romanowicza z Grzegorzem Piątkiem.

Budowa Dworca Centralnego w Warszawie Budowa Dworca Centralnego w Warszawie NAC / Grażyna Rutowska

W tle hala prowizorycznego dworca, 1974 rok

Jerzy Porębski, Towarzystwo Projektowe, autor projektu modernizacji Dworca Centralnego:

"Warszawski Dworzec Centralny to jednak coś więcej niż budynek, to ogromny węzeł komunikacji miejskiej. Tworzy fragment Śródmieścia. Razem ze Złotymi Tarasami - czy nam się podoba, czy nie - jest gigantycznym, mallowym centrum stolicy".

Rozmowa Jerzego Porębskiego w Tomaszem Fudalą.

Dworzec Centralny w Warszawie Dworzec Centralny w Warszawie NAC / Grażyna Rutowska

Szkielet konstrukcji Dworca podczas ostatniej fazy budowy, 1975 rok

Dworzec Centralny jako pierwszy w Polsce został wyposażony w pełną klimatyzację i ogrzewanie każdego pomieszczenia za pomocą urządzeń sprowadzonych w latach 70. z krajów Zachodu. Ewenementem i luksusem było wyposażenie marmurowo-drewnianych ławek na peronach we własne ogrzewanie ukryte za metalowymi kratkami.

Podświetlana mapa Warszawy Podświetlana mapa Warszawy NAC / Rutowska Grażyna

Podświetlana mapa Warszawy, 1976 rok

Przejście podziemne przy Dworcu Centralnym, mapa umieszczona została przez Warszawskie Przedsiębiorstwo Turystyczne "Syrena".

Pasaż komunikacyjny w podziemiach przy Dworcu Centralnym. Pasaż komunikacyjny w podziemiach przy Dworcu Centralnym. Fot. NAC / Siemaszko Zbyszko

Pasaż komunikacyjny w podziemiach, 1977 rok

Arseniusz Romanowicz o swoim dziele:

"W poszukiwaniu właściwej architektury dążyłem do podkreślenia  komunikacyjnego charakteru obiektu - tak powstała gigantyczna wiata - symbol ruchu. Czy zamierzony cel został właściwie osiągnięty, ocena należy do wszystkich, których to interesuje".

Fragment pochodzi z maszynopisu Arseniusza Romanowicza z połowy lat 80.

Dworzec Centralny w Warszawie Dworzec Centralny w Warszawie NAC / Siemaszko Zbyszko

Szklana ściana i budowa wieżowca Intraco II, 1977 rok

Widok przez szklaną ścianę w kierunku Alej Jerozolimskich. Widoczny fragment budowy wieżowca Intraco II. Na parkingu samochody Fiat 125p, Fiat 126p, Fiat 127p i Skoda 105S.

Dworzec Centralny w Warszawie Dworzec Centralny w Warszawie NAC / Siemaszko Zbyszko

Hala kas i plansza z rozkładem jazdy, 1977 rok

Bogdan Romanowicz, syn twórcy Dworca Centralnego:

- "Na pewno apteka na antresoli była w całości zrobiona przez mojego ojca. Zaprojektował ją dla dla pana Grabowskiefo, reemigranta z Anglii. Ojciec ciepło opowiadał też o projekcie, którego nigdy nie zrealizował. Kiedy przestała działać część gastronomiczna (na antresoli wschodniej), w miejscu dawnego baru samoobsługowego miał powstać hotel dzienny. Wiem, że ojciec sporo czasu spędził nad tym projektem. (...) Inwestorem miał być pan Mikuśkiewicz, właściciel MarcPolu. Szkoda, że w końcu się wycofał z tego projektu".

Dworzec Centralny w Warszawie Dworzec Centralny w Warszawie NAC / Siemaszko Zbyszko

W nocy od strony Alej Jerozolimskich, 1978 rok

Owen Hatherley, brytyjski pisarz i dziennikarz:

"Centralny największe wrażenie robi za pierwszym razem, widziany najlepiej nocą z pobliskiego wiaduktu, skąd doskonale wyglądają rozpostarte, stalowe skrzydła jego dachu, wpisujące się w niesamowitą, gotycko-stalinowsko-modernistyczno-biznesową panoramę centrum miasta"

Autor książki "Wojujący modernizm" porównuje też stołeczny dworzec do londyńskiego dworca kolejowego Euston:

"Podobnie jak Euston, Centralny jest popularnym obiektem drwin, choć oba mogą poszczycić się dość szykownym wykończeniem w gładkim kamieniu i ogromnymi połaciami okien, mimo których w środku zawsze panuje delikatny, jakby wieczorny półmrok. W obydwu wypadkach do pociągów schodzi się w dół, ponieważ perony usytuowane są pod halą główną (...). Budynek zachował aurę radykalnego, świetlistego futuryzmu."

Dworzec Centralny w Warszawie Dworzec Centralny w Warszawie NAC / Grażyna Rutowska

Kwiaciarnia w przejściu podziemnym, 1978 rok

Na dworcu urządzano m.in. pokazy mody, w Domu Mody Polskiej.

Dworzec Centralny w Warszawie Dworzec Centralny w Warszawie NAC / Siemaszko Zbyszko

Widok z antresoli w kierunku okienek kasowych, 1978 rok

Owen Hatherley, brytyjski pisarz i dziennikarz:

"Sam budynek dworca zajmuje w panoramie Warszawy poczesne miejsce. Wyróżnia go rozłożyste, symetryczne nadwieszone zadaszenie. Zewnętrznej formie odpowiada wspaniałe wnętrze hali. Dzięki przeszkleniu dwóch przeciwległych ścian łączy ona miasto i dworzec. Jest miejscem, w którym podróż zaczyna się i kończy. Warszawa nie ma lepszego przykładu przestrzeni publicznej z tamtej epoki. Dworzec jest architektoniczną ikoną stolicy."

Hala główna Dworca Centralnego, widok ze wschodniej antresoli. Hala główna Dworca Centralnego, widok ze wschodniej antresoli. Fot. Werner Huber

Hala główna Dworca Centralnego, 1987 rok

W latach 80., w przejściu podziemnym dworca pojawił się pierwszy w Polsce automat sprzedający słodycze, przekąski i napoje. Urządzenie znajdowało się mniej więcej w tym miejscu, gdzie znajduje się dzisiaj McDonald's. 

 

? W latach 80., w tym samym przejściu podziemnym pojawił się pierwszy w Polsce automat sprzedający słodycze, przekąski i napoje[potrzebne źródło]. Urządzenie znajdowało się mniej więcej w tym miejscu, gdzie obecnie znajduje się bar McDonald?s.
Północny podjazd na poziom hali głównej Dworca Centralnego. Północny podjazd na poziom hali głównej Dworca Centralnego. Fot. Werner Huber

Północny podjazd na poziom hali głównej Dworca Centralnego, 1986 rok

Werner Huber, badacz architektury komunizmu, związany m.in. z opiniotwórczym szwajcarskim czasopismem architektonicznym "Hochparterre":

"Sam budynek dworca zajmuje w panoramie Warszawy poczesne miejsce. Wyróżnia go rozłożyste, symetryczne nadwieszone zadaszenie". Zewnętrznej formie odpowiada wspaniałe wnętrze hali. Dzięki przeszkleniu dwóch przeciwległych ścian łączy ona miasto i dworzec. Jest miejscem, w którym podróż zaczyna się i kończy". Dworzec jest architektoniczną ikoną stolicy".

Spektakl Spektakl "Zaryzykuj wszystko" w reż. Grzegorza Jarzyny na Dworcu Centralnym Fot. Igor Morye / Agencja Wyborcza.pl

Spektakl Grzegorza Jarzyny, 2003 rok

Spodobało ci się? Polub nas

Zdjęcia pochodzą z premiery spektaklu "Zaryzykuj wszystko" w reż. Grzegorza Jarzyny, która odbyła się w 2003 roku. Widzowie oglądali spektakl przez szybę poczekalni.

Spektakl Fot. Igor Morye / Agencja Gazeta

* Cytaty użyte w tekście pochodzą z książki "ARPS" wydanej przez Centrum Architektury.
Książka jest opowieścią złożoną z tekstów polskich i zagranicznych autorów, prezentujących różne wątki i epizody z kariery Romanowicza i Szymaniaka od lat 30. do 90., oraz blisko 200 starych i nowych zdjęć, w tym niepublikowanych materiałów z archiwów rodzinnych. Oprócz klasycznych tekstów historyczno-artystycznych, w książce znalazły się m.in. pierwsze kalendarium życia i twórczości obu architektów, niepublikowany tekst Arseniusza Romanowicza z połowy lat 80. oraz wywiady z architektami, którzy ostatnio modernizowali warszawskie dworce duetu ARPS. Publikacja jest dostępna w sklepie "Bęc Zmiana" oraz w siedzibie Centrum Architektury.

* Ponad 200 tysięcy archiwalnych fotografii można przeglądać na stronie Narodowego Archiwum Cyfrowego: www.audiovis.nac.gov.pl

Więcej o: