Galeria Młociny na Bielanach otworzyła swoje podwoje w czwartek 23 maja. To najnowszy obiekt handlowy w Warszawie, który ma do dyspozycji aż 76 tys. mkw. Jak informują pracownicy bielańskiej galerii, w środku klienci znajdą aż 220 sklepów i punktów usługowych. Dodatkowo w środku są również biura, centrum medyczne, miejsca zabaw dla dzieci, klub fitness, restauracje i kawiarnie oraz pierwsze w dzielnicy wielosalowe kino.
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Galeria Młociny chwali się swoim nowatorskim podejściem do projektowania. Chodzi o drugie piętro galerii, na którym znajduje się przestrzeń restauracyjna i rozrywkowa połączona z zielonym ogrodem na dachu.
W czwartek rano przed wejściem do Galerii Młociny ustawił się spory tłum ludzi, którzy czekali na jej otwarcie. Na zdjęciach widać, że kolejka zakręcała aż za róg ogromnego budynku galerii handlowej.
Fot. Jedrzej Nowicki / Agencja Gazeta
Wiele osób było zdziwionych tym, że taki tłum ludzi miała czas, aby w środku tygodnia, w samo południe wybrać się do galerii handlowej. Już wcześniej mieszkańcy Warszawy zwracali uwagę na to, że to niefortunny termin.
Fot. Jedrzej Nowicki / Agencja Gazeta
Na zdjęciach z otwarcia Galerii Młociny widać jednak, że chętnych nie brakowało, a w tłumie są nie tylko kobiety z dziećmi i uczniowie.
Co przyciągnęło tak dużo osób do centrum handlowego? Wbrew pozorom wcale nie były to darmowe prezenty. Galeria Młociny z okazji otwarcia przygotowała inne atrakcje: panele dyskusyjne i porady o modzie, darmowe makijaże, animację dla dzieci, pokazy kulinarne czy koncerty. Z okazji otwarcia na Bielany przyjechały m.in. Joanna Krupa, Joanna Horodyńska, Gabi Drzewiecka czy Macademian Girl.
Dodatkowo klienci nowej galerii handlowej mogli liczyć także na specjalne zniżki w większości sklepów mieszczących się w Galerii Młociny.
Fot. Jedrzej Nowicki / Agencja Gazeta
Mimo to wiele osób nadal nie może uwierzyć, że otwarcie centrum handlowego przyciągnęło aż tyle osób. Pisali na Facebooku:
Otwarcie Galerii Handlowej to jednak nie tylko uśmiechnięte twarze nowych klientów. Mieszkańcy okolicy informują o kilku problemach, które towarzyszyły dzisiejszemu otwarciu. Szybko okazało się, że w pobliżu Galerii Młociny tworzą się ogromne korki.
Jak informuje portal Tustolica.pl, już na godzinę przed otwarciem dojazd do galerii czy nawet przejechanie obok niej graniczyło niemal z cudem. Na miejscu pojawiła się policja, która kierowała ruchem, aby pomóc rozładować zator. Dość tłoczno było także w komunikacji miejskiej.
Fot. Jedrzej Nowicki / Agencja Gazeta
To jednak nie wszystko. Warszawiacy z Bielan, którzy mieszkają blisko nowej galerii, piszą także, że przeszkadza im hałas dobiegający z Galerii Młociny.
Galeria zapewnia jednak, że to jednorazowa okoliczność i mieszkańcy nie mają się czym martwić. Otwarcie zakończy się tuż przed ciszą nocną - o godzinie 22.
Zdaje się, że wielu warszawiaków, którzy odwiedzili dziś Galerię Młociny, było rozczarowanych tym, że nie znaleźli w środku sklepu Primark. Od kilku miesięcy mówiło się o tym, że popularna sieć ma otworzyć swój pierwszy sklep w Polsce, a na jego lokalizację wybrano właśnie Galerię Młociny. Dziś klienci przekonali się jednak, że sklepu nie ma jeszcze w galerii na Bielanach.
Warszawiak nie jest odosobniony. Dziesiątki osób pyta na profilu Galerii Młociny o to, czy sklep Primark będzie w centrum handlowym. "Nie o wszystkich szczegółach możemy jeszcze mówić, ale zdradzimy, że spodziewamy się w Galerii Młociny debiutu marki, której sklepy są obecne m.in w Paryżu, Barcelonie czy Lizbonie" - uspokajają ich pracownicy Galerii.
Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że otwarcia pierwszego sklepu Primark w Warszawie można spodziewać się za kilka miesięcy - w okolicach lata.