Młodzi ludzie są najbardziej aktywni towarzysko. Rodziny z dziećmi cenią sobie bliskość przedszkoli i szkół. Seniorzy - przychodni i aptek. Urząd Statystyczny w Warszawie w dorocznym raporcie pokazuje, gdzie będzie im się żyło najlepiej.
Rodziny z dziećmi
Za najlepszą dzielnicę dla rodzin z dziećmi uznano Włochy. Miejsce wyróżnia się najwyższym odsetkiem dzieci w wieku żłobkowym objętych opieką w żłobkach, a także najlepszą dostępnością miejsc w placówkach wychowania przedszkolnego wśród dzielnic Warszawy.
Na drugiej pozycji jest Wilanów, gdzie odnotowano największą liczbę urodzeń w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców oraz dużą powierzchnię parków w przeliczeniu na jednego mieszkańca (większa wystąpiła jedynie na Żoliborzu).
W ciągu ostatnich pięciu lat w Wilanowie oddano do użytkowania największą liczbę mieszkań w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców, a liczba ludności zwiększyła się o 37 proc. Osoby w wieku przedprodukcyjnym (0-17 lat) stanowiły prawie 25 proc. mieszkańców dzielnicy.
A może Śródmieście?
Kolejną pozycję zajęło Śródmieście. Jest to dzielnica z dobrze rozwiniętą infrastrukturą edukacyjną. Śródmiejskie gimnazja wyróżniają się wysoką jakością kształcenia. Dzielnica może pochwalić się również wysokim odsetkiem dzieci w wieku żłobkowym objętych opieką w żłobkach oraz dużą powierzchnią parków na jednego mieszkańca. Należy jednak zauważyć, że w 2015 r. tylko 11,9 proc. mieszkańców Śródmieścia stanowiły dzieci w wieku 0-17 lat. To najmniejszy odsetek spośród dzielnic Warszawy.
Na zdjęciu dzielnica Wilanów.
Najmniej atrakcyjne warunki życia dla rodzin zanotowano w Rembertowie, Pradze-Północ i Wawrze. W Rembertowie miał na to wpływ najniższy wśród wszystkich dzielnic odsetek dzieci w wieku żłobkowym objętych opieką w żłobkach oraz najmniejsza powierzchnia parków na jednego mieszkańca.
Dzielnica Praga-Północ charakteryzowała się za to słabo rozwiniętą infrastrukturą edukacyjną. Odnotowano tutaj najniższą dostępność miejsc w placówkach wychowania przedszkolnego.
Minusem Wawra jest niski odsetek dzieci w wieku żłobkowym objętych opieką w żłobkach (niższy wystąpił jedynie w Rembertowie i Wesołej) oraz małą powierzchnię parków na jednego mieszkańca.
Na zdjęciu Rembertów.
Drugą grupę, dla której zbadano warunki życia stanowiły osoby w wieku produkcyjnym, które nie są w stałym związku, czyli nie posiadają partnera (prowadzą jednoosobowe gospodarstwo domowe) i są bezdzietne.
Najwyższy wskaźnik atrakcyjności warunków życia dla singli odnotowano w dwóch dzielnicach - na Żoliborzu i w Śródmieściu.
Żoliborz charakteryzował się największą powierzchnią parków na jednego mieszkańca. W dzielnicy odnotowano też dużą liczbę nowych mieszkań w przeliczeniu na tysiąc ludności, więcej oddano do użytkowania jedynie w Wilanowie.
Dzielnica wyróżniała się także wysokim wskaźnikiem gęstości ścieżek rowerowych. Natomiast najwyższy wskaźnik gęstości notowało Śródmieście, które charakteryzowało się również najlepszą dostępnością do placówek kultury wśród wszystkich dzielnic Warszawy.
Na zdjęciu dzielnica Żoliborz.
Niski poziom atrakcyjności warunków życia dla singli odnotowano w pięciu dzielnicach: Białołęce, Rembertowie, Wawrze, Wesołej oraz na Bemowie.
Białołęka charakteryzowała się najniższą dostępnością do placówek kultury wśród dzielnic Warszawy. Odnotowano tutaj niski wskaźnik gęstości ścieżek rowerowych oraz niski odsetek terenów komunikacyjnych.
Rembertów charakteryzował się najniższym wskaźnikiem gęstości ścieżek rowerowych. Wawer wyróżniał się małą powierzchnią parków na jednego mieszkańca oraz niskim wskaźnikiem gęstości ścieżek rowerowych i odsetkiem terenów komunikacyjnych. Natomiast na Bemowie odnotowano bardzo niską dostępność do placówek kultury. Niższa wystąpiła jedynie na Białołęce.
Na zdjęciu dzielnica Wawer.
Trzecią grupą mieszkańców, dla której zbadano warunki życia są seniorzy. Za tę grupę uznano osoby w wieku poprodukcyjnym (kobiety w wieku 60 lat i więcej, mężczyźni 65 lat i więcej).
Okazuje się, że seniorom żyje się najlepiej w Śródmieściu Dzielnica charakteryzuje się dobrze rozwiniętą infrastrukturą społeczną. Odnotowano tutaj też największą dostępność do przychodni, aptek ogólnodostępnych i sklepów oraz największy księgozbiór bibliotek w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców.
Miernik syntetyczny dla Śródmieścia był o prawie 1/3 wyższy w porównaniu z drugą w rankingu dzielnicą - Mokotowem.
Warto zaznaczyć, że prawie 29 proc. mieszkańców Śródmieścia stanowiły osoby w wieku poprodukcyjnym.
Na zdjęciu dzielnica Mokotów.
Seniorzy nie chwalą sobie Rembertowa, Bemowa, Białołęki oraz Bielan.
W Rembertowie odnotowano największą liczbą ludności przypadającą na jedną przychodnię.
Na Bemowie jest najmniejsza ilość aptek i przychodni.
Białołęka charakteryzuje się niską dostępnością do placówek infrastruktury zdrowotnej oraz małym księgozbiorem bibliotek w przeliczeniu na tysiąc ludności. W dzielnicy Bielany odnotowano natomiast najniższą dostępność do sklepów wśród wszystkich dzielnic stolicy.
Na zdjęciu dzielnica Bielany.