Wasze duże zainteresowanie wzbudziła informacja o warsztatach budowania kocich domków, organizowanych przez Uniwersyteckie Centrum Wolontariatu. Miejsc nie starczyło dla wszystkich chętnych, ale nic straconego. Takie zimowe schronienie łatwo można zbudować samemu. UCW przygotowało dla was szczegółową instrukcję.
Do zbudowania zimowej budki dla miejskich kotów potrzebne będą: kartonowe (albo styropianowe) pudło, folia bąbelkowa, styropian, pianka montażowa, czarna folia, stary polar, przybory typu nożyczki, noże tapicerskie, klej, taśma klejąca.
1. Składamy karton (chyba, że korzystamy z już złożonego)
2. Wycinamy otwór na wejście (nie może być za nisko, nie może też być za duży)
Fot. Katarzyna Kucharska
Obklejamy karton styropianem (chyba, że korzystamy z pudła styropianowego) tak, by budka była jak najlepiej ocieplona. Również w nim wycinamy wejście.
Fot. Katarzyna Kucharska
Fot. Katarzyna Kucharska
Fot. Katarzyna Kucharska
Szczeliny między płytami wypełniamy pianką montażową i czekamy aż wyschnie.
Fot: Katarzyna Kucharska
Obwijamy pudło folią bąbelkową (izoluje od zimna) i czarną (kamufluje, zabezpiecza przed deszczem i śniegiem). Folia bąbelkowa nie jest konieczna, ale warto jej użyć. Folię najlepiej przykleić do pudła przy pomocy dwustronnej taśmy klejącej.
Fot. Katarzyna Kucharska
Fot. Katarzyna Kucharska
Z pozostałych kawałków kartonu i fragmentów styropianu robimy nóżki pod budkę (izolują od zimnego podłoża) i daszek nad wejściem.
Fot. Katarzyna Kucharska
Polar tniemy na kawałki i wkładamy do środka budki.
Fot. Katarzyna Kucharska
Efekt końcowy:
Fot. Marta Popławska
Gdzie najlepiej ustawić budkę? W miejscach zacisznych: na miejskich działkach, podwórkach. Ważne, by budka była mało widoczna i w miarę możliwości osłonięta przed wiatrem. Najlepiej w takiej okolicy, w której koty nie mają dostępu do otwartych okien piwnicznych. Warto uprzedzić sąsiadów, by budka nie została wyrzucona lub zniszczona. Jeśli nie jesteście pewni, gdzie umieścić ją w waszym sąsiedztwie, warto skontaktować się z organizacjami zajmującymi się kotami na co dzień, takimi jak Koteria, Kocia Strefa Adopcyjna czy Zwierzochron - na pewno chętnie pomogą.
Z szacunków warszawskiego ratusza wynika, że w Warszawie żyje wolno niemal 30 tysięcy kotów. Stanowią ważny element miejskiego ekosystemu i chronią warszawiaków przed gryzoniami. Gryzonie nie osiedlają się i nie rozmnażają w miejscach, w których czują zapach kota - swego naturalnego wroga.
Miasto apeluje o pamiętaniu o kotach szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Hanna Gronkiewicz-Waltz wezwała zarządców budynków, administratorów nieruchomości i wszystkich mieszkańców stolicy do umożliwienia im całorocznego, swobodnego dostępu do pomieszczeń publicznych.
Miasto przypomina: - Zgodnie ze Światową Deklaracją Praw Zwierząt wszystkie zwierzęta rodzą się równe wobec życia i mają te same prawa do egzystencji. Polska ustawa "O ochronie zwierząt" nakazuje humanitarnie traktować wszystkie zwierzęta.