12 seksownych facetów wzięło udział w sesji do kalendarza "Psiarelli". Jednak nie chodzi o to, by zakochać się w jednym z nich

Nazwa kalendarza została zainspirowana najsłynniejszym kalendarzem świata. - Idea jest taka, żeby podobnie jak Pirelli czy Lavazza budować wizualną markę Schroniska w Korabiewicach - mówi fotografka.

Na zdjęciu: Filip Szczęski znany z gry w zespole Warsaw Eagles.

Marcin Goc to także zawodnik warszawskiej drużyny futbolu amerykańskiego.  W objęciach trzyma w małego Entera. Psiak na szczęście jest już w nowym domu.

Poza jednym, żaden z mężczyzn wcześniej nie pracował w modelingu. Panowie propagują zdrowy tryb życia - poprzez sport, często wegetariańską lub nawet wegańską diet. I łączy ich jedno: wszyscy bardzo kochają zwierzęta.

Na zdjęciu: futbolista Daniel Tarnawski, wicemistrz Polski w polskiej ligi futbolu amerykańskiego, trener personalny, zawodnik Warsaw Eagles.

- Zwierzęta traktuję jako prawdziwych przyjaciół. Wcześniej miałem różne zwierzaki (papugi, chomiki, koszatniczkę, świnkę morską, króliki), a teraz mam psa - mieszańca o imieniu Kostek - mówi Damian Belica, futbolista i trener personalny.

Twórcy kalendarza zaznaczają, że nie chcieli, aby na zdjęciach pokazane zostały "biedne i przelęknione" zwierzaki. - Taki wizerunek się już nieco przeżył. Chcemy, by ten kalendarz miał wymiar szerszy: promocję zwierząt, ale przy okazji także promocję dobrej fotografii - wyjaśniają pomysłodawcy projektu.

Środki ze sprzedaży kalendarza zostaną przeznaczone na inwestycje i remonty schroniska (m.in. geriatrii, gdzie przebywają najstarsze zwierzaki).

Na zdjęciu: trener judo Szymon Szymański w towarzystwie szczeniaka Borysa.

Marek Wierzbicki jest nie tylko wolontariuszem bardzo mocno związanym z Korabiewicami (swojej wybrance serca oświadczył się w schronisku), ale i trenerem w Akademia Kettlebells Warszawa.

Cały projekt został wykonany charytatywnie. Osoby, które brały udział w sesji pracowały za darmo. Make-up wykonała Elizabeta von Trier, a projekt i skład: Agencja Out of Mind.

Adam Kuncicki do zdjęcia pozował z Yodą. Z czasem kotka okazała się na jednak chłopcem. I co najważniejsze: znalazła kochający dom. - Bardzo się cieszę, że mogłem wspomóc tą akcję. To dla mnie duże wyróżnienie - mówi sportowiec.

Krystian Modzelewski - jak sam o sobie mówi - jest pasjonatem każdej aktywności fizycznej, w wolnych chwilach zajmuje się treningami personalnymi oraz parą maltańczyków.

Mirosław Baściuk to mistrz kung fu stylu Hung Gar Kuen. Szef i trener w Akademii "Kung Fu Tygrys i Żuraw" oraz Akademii Kettlebells Warszawa. Wegetarianin i tata dwójki dzieci.

Fakt, że jest to jedynie wersja limitowana kalendarza sprawia, że jest to też smaczek dla koneserów dobrych zdjęć.

Na zdjęciu: Szymon Urban, trener personalny i weganin.