Choć lato prowokuje warszawiaków do dyskusji na temat savoir-vivre'u w komunikacji miejskiej, wielu wciąż uważa, że jej największą wadą są bezdomni. Ba, można odnieść wrażenie, że naszych komunikacyjnych przyzwyczajeń nie uważamy za wady. Jeżeli też tak masz, to ten przewodnik jest dla ciebie.
Przede wszystkim zapach. Ludzie za największą wadę zbiorowego transportu uważają bezdomnych, którzy brzydką pachną. Co innego zapach potu, który sami produkujemy, prawda? I to w ilościach hurtowych. Dyskryminacja? Jaka dyskryminacja?
Boso przez świat
Bardzo logiczne i praktyczne. W ogóle bardzo to mądry i miły gest w stosunku do innych pasażerów - zdejmowanie obuwia w komunikacji miejskiej. Przecież wiadomo, że gdy jest gorąco, to zdejmuje się buty i chłodzi stopy. Ba, Polacy to w ogóle mądry naród. Pewnie przy rekordowych upałach jako jedyni na całym świecie wykażemy się refleksem i zrzucimy z siebie spodnie i sukienki. Brawo My!
Wyjścia nie ma
Grunt to kultura osobista. Zanim wyjdziesz, warto przepuścić tych, co wchodzą. Logiczne, prawda?
Warto rozmawiać
Nawet jeżeli nie zdradzasz ukochanej osoby, w autobusie dowiesz się, jak to dobrze ukryć. Podobnie jest z wiedzą na tematy chorób wenerycznych oraz oszukiwania na podatkach. Komunikacja miejska to mobilna poradnia małżeńsko-prawna, a historie opowiedziane są niekiedy z takimi szczegółami, że stajemy się ich częścią. Doświadczenie ciekawe, rady zaś praktyczne. Sumując - głośne rozmowy przez telefon to żadna wada. Warto jeździć komunikacją miejską.
Plecak też człowiek
Zajmowanie miejsca poprzez położenie na nim toreb z zakupami, jest tak oryginalne, że powinniśmy to opatentować. Podobnie jest z plecakami czy torbami sportowymi. Miejsce zajmują także pieski, kotki i inne pupile. Bardzo praktyczne. Chyba na całym świecie nie ma takiego zwyczaju. Jaki wniosek? Jesteśmy wyjątkowi. Tak. To z pewnością nasza cecha narodowa.
Głośna muzyka
Muzyka łagodzi obyczaje. A te podczas powrotu z pracy do domu bywają różne. Dlatego podróż w rytmie techno czy kawałków zespołu Weekend nie powinno nikomu przeszkadzać. Ba, nawet powinniśmy być wdzięczni typowemu Sebie. Muzyka w końcu jest po to, aby umilać nam czas.
Kultura pełną gębą
Jedzenie w komunikacji miejskiej uznaliśmy za standard. W efekcie, zapach kebaba i innych fast foodów to nieodłączny element podróżowania w transporcie zbiorowym. W autobusach jemy zaległe śniadania, lunche oraz kolacje. Smacznego.
Mobilny salon urody
Po co tracić czas na pewne czynności z zakresu higieny bardzo osobistej, jak można to zrobić w drodze do pracy. Czego się tu wstydzić? Obcinanie paznokci, robienie makijażu, czesanie włosów czy regulowaniem brwi? Nic co ludzkie nie jest w autobusie nam obce.
Panowie ćwiczą rozkrok
Sport to zdrowie. Dlatego nikomu do głowy nawet nie przyjdzie zwrócić uwagę tym, którzy ćwiczą rozkrok, zajmując tym samym dwa, a nawet trzy miejsca siedzące. Inni idą o krok dalej i praktykują ćwiczenia siłowe jak wyrywanie siedzeń na czas. Brawo My!