Viet Street Food powstał jako food truck - był to pierwszy food truck z wietnamskim jedzeniem w Warszawie. Od razu odniósł ogromny sukces. Najpierw obecny był na warszawskich ulicach, stołować się tam mogli później goście Nocnego Marketu.
Kuba Atys/ Agencja Gazeta
W menu Viet Street Food Bistro znajdziemy m.in. wietnamską zupę z wołowiną gotowaną na parze (Pho), sałatkę z kwiatów bananowca z krewetkami czy pyszne żeberka z kleistym ryżem.
Na majówkę przygotowano specjalne menu:
fot: Viet Street Food
Adres: Królowej Aldony 5
Ciao a Tutti odkryliśmy przy okazji przeprowadzania rankingu pizzy w Warszawie z Włochem Marco Ghią. Wtedy uznaliśmy, że spośród pięciu odwiedzonych przez nas pizzerii Ciao a Tutti umieścimy na pierwszej pozycji. Wygrała pizza, ale i jej cena oraz sam lokal, który jakby żywcem został wyciągnięty z jednej z urokliwych włoskich uliczek.
Ciao a Tutti
Nie pomyliliśmy się - Margherita za 16 zł podbiła serca nie tylko nasze, ale i wielu warszawiaków. Przez wiele miesięcy, aby dostać się do Ciao a tutti, należało wcześniej rezerwować stolik. Dziś pizzeria ma już dwie lokalizacje - pierwsza przy Wawelskiej (skrzyżowanie z Niepodległości), druga - większa - przy Dąbrowskiego. Cieszy nie tylko wielkość lokalu, ale również fakt, że nie uległy zmianie ani ceny, ani jakość obsługi.
metrowarszawa.pl
Adres:
ul. Jarosława Dąbrowskiego 27
al. Niepodległości 217
Lokal na rybę to nic innego tylko Lokalna - kawiarnia, która mieściła się przy ulicy Kwiatowej. O Lokalnej zrobiło się głośno, gdy nagle, po ośmiu latach działalności, miasto zdecydowało się odebrać kawiarni ogródek. Właściciel lokalu był przerażony. W gastronomii brak ogródka kawiarnianego to skazanie się na bankructwo.
Lokal na rybę/ Facebook.com
Janusz Kargol nie poddał się. Postanowił całkowicie przeformułować swój lokal. Wymyślił całkiem nowy koncept - lokal z owocami morza, co okazało się wielkim sukcesem. Jak mówi jedna ze stałych bywalczyń Lokalu na rybę - dania są świetne, a stolik trzeba rezerwować kilka dni wcześniej.
Lokal na rybę/ Facebook.com
Lokal nie działa również codziennie, ale wyłącznie od czwartku do niedzieli (czw., pt. od 16 do 22, sb., 14-22).
Menu zmienia się bardzo często, należy śledzić fan page lokalu oraz stronę internetową. Właściciele tworzą również menu tematyczne - niedawno można było skosztować sushi lub dania kuchni skandynawskiej.
Ceny, jak na owoce morza przyzwoitej jakości, niskie nie są, ale też nie przerażają. Za zupę zapłacimy kilkanaście złotych, dania główne zaczynają się już od ok. 22 zł.
Adres: Kwiatowa 1/3/5
O Curry House pisaliśmy już w ubiegłym roku. Wtedy ten niepozorny lokal w budzie (dosłownie), z toaletą na dworze, z oszkloną wiatą, urzekł nas nie tylko pysznym jedzeniem, ale również przytulnym wnętrzem oraz wyjątkowo miłą obsługą. Kilka lat po otwarciu pierwszego lokalu Curry House otworzyło się również w drugiej lokalizacji - przy ul. Hożej. Nas to nie dziwi - od początku było oczywiste, że to curry podbije serca warszawiaków.
Curry House/ Facebook.com
Otwarcie drugiego adresu ucieszyło mieszkańców Śródmieścia, a także innych dzielnic, którzy już nie będą musieli podróżować na Bielany, aby skosztować pysznego indyjskiego curry czy chicken masala.
Właścicielem lokalu jest Hindus Brijesh Nandani, który prowadzi restaurację ze swoją żoną Joanną. Doświadczenie kulinarne zdobywał między innymi w restauracji Tandoori Palace na Marszałkowskiej oraz w Namaste India.
Adres:
ul. Żeromskiego 81
ul. Hoża 54
Miss Kimchi docenili nie tylko fani kuchni koreańskiej, ale i poszukiwacze nowych smaków. Lokal jest niewielki, zaledwie kilka stolików, w tym jeden większy w centralnej części lokalu. W weekendy nie obejdzie się bez czekania na wolne miejsce.
Przystawki kosztują 25-30 zł (wśród nich dania z kurczaka, kaczki, żeberka, tofu, kalmary). Osobno można zamówić udon i kimchi chigae (19 zł).
Miss Kimchi/ Facebook.com
Do dania podawany jest ryż, można również według uznania wybrać sobie dodatki. Do wyboru m.in. kimchi z rzodkwi, pędy czosnku, kimchi z kapusty pekińskiej, makaron z batatów czy pierożki z warzywami.
Osobiście polecamy danie z wolno duszonej wołowiny (30 zł). Mięso jest wyjątkowo esencjonalne.
Podczas naszej wizyty w Miss Kimchi obecni byli rodowici Koreańczycy, a także osoby, które często odwiedzają Koreę. Nie jest to może najlepsza kuchnia koreańska, jaką w życiu jedli, ale na pewno trzyma poziom.
Adres: Żelazna 58
- Sushi w Youmiko jest znakomite - mówi Magda Grzebyk, autorka jednego z najbardziej popularnych blogów kulinarnych w Polsce, Krytyki Kulinarnej. Nie zamierzamy kwestionować tej opinii.
Trudno tam o wolny stolik, zwłaszcza w weekend. Warto jednak próbować. Youmiko to siostrzany lokal tego w Krakowie. Szefem kuchni jest Jędrzej Ciempiel.
Youmiko/ Facebook.com
Menu jest krótkie, można w nim znaleźć zarówno nigiri (dwie sztuki -14 zł), gunkan maki (dwie sztuki - 14 zł), hosomaki (np. z ogórkiem i prażonymi migdałami - 6 sztuk w cenie 14 zł), futomaki (np. z cukinią, 5 sztuk - 17 zł), uramaki (4 sztuki - 16 zł), zupę miso (10 zł) czy kimchi (10 zł), jak i zestawy.
Można również skomponować własny lunch.
Adres: Hoża 62
La Sirena: The Mexican Food Cartel to meksykański koncept właścicieli kultowej włoskiej Dziurki od Klucza na Powiślu. Mieści się na Pięknej - na odcinku między Poznańską a Koszykową. Zniszczona kamienica, w której znajduje się lokal, niektórych wystraszy, innych zaintryguje. Podobnie jak wnętrze - na ścianach wiszą maczety, obok nich żelazne kraty, druciane siatki i łańcuchy ze składu złomu. Jest to jedno z tych niepozornych, a raczej niepokojących miejsc w stolicy, które po prostu trzeba odwiedzić.
La Sirena/ Facebook.com
W menu znajdziemy wszystko to, co kojarzy się z kuchnią tex-mex: ceviche, tacosy, tortille, burrito, guacamole, salsy, chipotle, czarna fasola, fasola pinto duszona w ciemnym piwie. Dania na ostro i na łagonie.
Na miłośników trunków z procentami czeka tequila, mezcal, michelada (jasne piwo z sokiem z limonki i solą) czy po prostu - wódka.
Ceny - między 25 a 40 zł.
Adres: Piękna 54
Na ulicy Wiśniowej, w przedwojennej, mokotowskiej kamienicy znajduje się niepozorny bar. Od 2014 r. można tam zjeść wspaniałe ostrygi oraz przekąski przygotowywane z produktów wytworzonych w lokalnych manufakturach, a także napić się najwyższej jakości koktajli i drinków.
Bar Wieczorny/ Facebook.com
Bar wieczorny jest niewielki (dosłownie kilka stolików), ale wyjątkowo klimatyczny. Organizowane są tam wieczory tematyczne - ostrygowe, z polską wódką, winne (z degustacją wina), a także wieczory z towarzyskimi grami barowymi czy warsztaty koktajlowe.
Adres: Wiśniowa 46
Drugi niepozorny lokal meksykański na liście naszych knajp, które odniosły sukces, to Maria Kolendra, który mieści się na Bazarku Lotników przy ulicy Puławskiej w Warszawie. W lokalu pracują rodowici Meksykanie, z którymi czasem ciężko się porozumieć, ale są na tyle mili, że ta niedogodność szybko przemienia się w multikulturową przygodę kulinarną.
Maria Kolendra/ Agencja Gazeta
Lokal jest mikroskopijny wręcz - w środku są tylko trzy stołki barowe! Lokal słynie z wyśmienitych tacos i guacamole. Prawdziwi Meksykanie mogą się tam poczuć jak we własnym domu.
Przykładowe dania to Taco al Pastor, Burrito al Pastor - 19 zł, Nachos, Quesadilla.
Adres: Puławska 246 lok. 5
W tym kameralnym, niepozornym i ukrytym barze w ścisłym centrum miasta panuje niezwykła, rockowa atmosfera. Prawdopodobnie również dlatego, że zawsze obecni są tam jego właściciele.
Autorskie drinki oraz kilkanaście rodzajów nalewek o rożnych egzotycznych smakach, robionych na miejscu przez właściciela budzi podziw. Właściciel dostarcza produkty na nalewki z własnego ogrodu lub kupuje je od wybranych dostawców na Hali Mirowskiej.
W barze można również coś przegryźć - są tosty, bagietki, smalec, śledziki, nachos i chipsy. Nie zapłacimy więcej niż 10 zł za daną przekąskę.
Adres: Śliska 3
Znasz jakieś ukryte, świetne miejsca, w których mało kto wie? Napisz do nas: listy_do_metrowarszawa@agora.pl