Kuchenne Rewolucje i Warszawa - lista lokali. Gdzie zjemy jak u Magdy Gessler?

- Dlaczego wy trujecie ludzi - pyta Magda Gessler retorycznie restauratorów, którzy postanowili wziąć udział w jej telewizyjnym programie ?Kuchenne Rewolucje?. I choć zakończyła się właśnie produkcja 13. sezonu, to warszawska restauratorka mówi wprost - wciąż jest wiele do zrobienia. Gessler przemierza całą Polskę, ratując upadające restauracje, ale w całej historii polskiej edycji programu wielokrotnie odwiedziła Warszawę. To właśnie tu przeprowadzała rewolucje w restauracjach nie tylko polskich, ale gruzińskich, wietnamskich czy rosyjskich. Po niektórych restauracjach nie ma dziś śladu. Przetrwały tylko te, które naprawdę mają smaczną kuchnię, a co za tym idzie - sale pełne gości. Odwiedzamy 5 lokali, które karmią warszawiaków tak dobrze, że o niejednym z tych miejsc sama Magda mówi: Dania są na najwyższym poziomie, poziomie najlepszych jestem wzruszona. Besos.
Wnętrza restauracji Gaumarjos w Warszawie Wnętrza restauracji Gaumarjos w Warszawie Fot. gaumarjos.pl

Gaumarjos, sezon 6, odcinek 13

Jedną z bardziej udanych "rewolucji" była ta przeprowadzona w gruzińskiej restauracji Gaumarjos na Ursynowie. Właścicielami są rodowici Gruzini, David i Liana Gamtsemlidze, którzy kochają gotować, ale ich przybycie do Warszawy wcale nie wiązało się z chęcią rozwijania pasji. - Przyjechaliśmy za chlebem - powie David przed kamerą kulinarnego show. Lokal, choć dziś słynie z przepysznej kuchni, w 2012 roku nie mógł ściągnąć do siebie gości. W tym właśnie pomogła mu Magda Gessler. Po jej wizycie Gaumarjos stało się jedną z ulubionych gruzińskich restauracji warszawiaków! Dziś sprawdzamy, co Gaumarjos zjemy.

Wnętrza restauracji Gaumarjos Wnętrza restauracji Gaumarjos Fot. gaumarjos.pl

Gaumarjos, sezon 6, odcinek 13

Przede wszystkim tradycyjną kuchnię Gruzji. Warto przyjść tu i zjeść Chaczapurki, czyli drożdżowy placek nadziewany mieszanką serów (17 złotych) czy kupdari będący plackiem nadzianym mielonym mięsem (25 złotych). Do tego z dań głównych czanachi, czyli jagnięcina z warzywami w gruzińskich przyprawach za złotych 35 oraz czekać na nas będzie duży wybór win. Ba, cała karta jest godna polecenia bowiem Liana i David gotują tu po prostu dobrze. Zdecydowanie warte odwiedzenia miejsce. Adres: Al. KEN 47, Ursynów

Restauracja Gusto/La Bambola  w Piasecznie. Restauracja Gusto/La Bambola w Piasecznie. Fot. Screen ze strony Player.pl

Gusto, sezon 12, odcinek 6

"Gusto" w polskim wykonaniu nie zawsze znaczy smak. Przekonać się o tym mogli mieszkańcy Piaseczna, w którym Zbyszek prowadzi restaurację właśnie o takiej nazwie. I to tu, przy ulicy Pawiej 7 odbyły się Kuchenne Rewolucje. Magda Gessler zamieniła wiejącą chłodem restaurację na przyjazną dla rodzin knajpę La Bambola (lalka). A przynajmniej miała taki plan. Jak dziś radzi sobie Zbyszek i jego załoga? I co można u niego zjeść?

Restauracja La Bambola w Piasecznieq Restauracja La Bambola w Piasecznieq Fot. Fanpage La Bambola

Gusto, sezon 12, odcinek 6

W pierwszej kolejności w oczy rzuca się polskie menu. Wśród lunchy królują te z krupnikiem czy pomidorową jako dania pierwsze, zaś na drugie filety z piersi kurczaka czy pierogi. Czy po włoskiej kuchni nie został nawet ślad? Zjemy tu tradycyjną pizzę, a także risotto, niestety, którego największym minusem jest cena. 40 złotych! Za czasów Magdy Gessler było o wiele taniej (Margarita za 11, dziś 19 złotych). Goście jednak chwalą włoskie smaki, mimo wysokich cen. Może jednak warto się tu wybrać. Niektórzy jednak są zaskoczeni, że pojawiły się w dawnym Gusto... smaki polskiej kuchni.

Restauracja Carska w Legionowie Restauracja Carska w Legionowie Fot. Carska.com

Carska, sezon 7, odcinek 8

W murach XIX wiecznego budynku mieści się restauracja bardzo wyjątkowa. Otóż podają tu nie tylko tradycyjną kuchnię polską, ale i rosyjską. Pyszną! Niestety, właścicielki kompletnie nie potrafiły tego zareklamować. Z pomocą przyszła Magda Gessler i odmieniła losy tego miejsca. Odcinek, w którym pokazano Carską został wymiotowany w 2013 roku. Co od tamtej pory się zmieniło? I czy kuchnia rosyjska wciąż przyciąga gości?

Magda Gessler odwiedza Carską. Rok 2013Fot. Screen z Player.pl

Restauracja Carska w Legionowie Restauracja Carska w Legionowie Fot. Carska.com

Carska, sezon 7, odcinek 8

Tak! W menu wciąż obowiązują dania, które rekomenduje Magda Gessler. Wśród nich Solianka za 18 złotych czy pielmieni syberyjskie podawane z kwaśną śmietaną w cenie 25 złotych. Do tego skosztujemy tu bliny z czerwonym kawiorem. Ale smakołyków kuchni rosyjskiej jest tu o wiele więcej. I to najprawdopodobniej przyciąga gości, gdzie sama Gessler miała po powrocie powiedzieć o tym miejscu: "Jest to jeden z lepszych moich powrotów. Idą w dobrą stronę, najlepszą, jaką mogą iść. Dania są na najwyższym poziomie, poziomie najlepszych rosyjskich kuchni w Moskwie. Jestem wręcz wzruszona." Kto zatem mieszka w Legionowie albo jest przejazdem, niech koniecznie odwiedzi lokal przy ulicy Zegrzyńskiej 1b.

Jedna z właścicielek CarskiejFot. Screen z Player.pl

Tibilisi - gruzińska restauracja na warszawskim Mokotowie Tibilisi - gruzińska restauracja na warszawskim Mokotowie Fot. Screen ze strony Player.pl

Tbilisi, sezon 12, odcinek 2

Przy Puławskiej 24 na Mokotowie mieści się restauracja Tbilisi. - To była mała Gruzja, mały Raj - mówi Inga, jedna z właścicielek restauracji. W prowadzeniu lokalu pomagają jej siostry: Tamara i Kasia. Założycielką lokalu była Zina - mama gruzińskich sióstr, która była dobrym duchem tego miejsca. Gdy jej zabrakło, lokal zaczął mieć problemy. Z chętnie odwiedzanego miejsca zamienił się na świecący pustkami punkt gastronomiczny. Podupadła także kuchnia, dlatego na pomoc została wezwana Magda Gessler. Dzięki niej jest to obecnie jedna z chętniej odwiedzanych restauracji, w których przeprowadzono telewizyjne rewolucje. Restaurację, która kusiła niezłą kuchnią. Jak jest dziś?

Zina - założycielka restauracji TibilisiFot. Screen z player.pl

Goście restauracji Tbilisi na warszawskim Mokotowie Goście restauracji Tbilisi na warszawskim Mokotowie Fot. Screen ze strony Player.pl

Tbilisi, sezon 12, odcinek 2

Warto tu pojawić się i spróbować gruzińskich przekąsek. Wśród nich goście chwalą sobie Nadugi, czyli gruziński ser z twarogiem i mięta oraz zupy dnia. O te warto pytać obsługę. Wszystkie przystawki w bardzo dobrych cenach wahających się między 3 a 10 złotych. Wyjątkiem jest cena zup - te od 14 do 18 złotych. Szczególnie polecana ta o nazwie Piti. Warto tu pojawić się także w porze lunchu, który zjemy w dobrej cenie. I można siostrom wierzyć nie tylko na słowo. Tu, pod względem kuchni, odkryjemy naprawdę małą Gruzję. Pycha!

jedliście kiedyś Guruli?Fot. Fanpage restauracji Tbilisi

Magda Gessler podczas rewolucji w warszawskim lokalu Ararat Magda Gessler podczas rewolucji w warszawskim lokalu Ararat Fot. Screen z Player.pl

Ararat, sezon 8, odcinek 14

Pani Magda nie ma smaku - mówił na początku Rewolucji Artak Markosyan - właściciel ormiańskiej restauracji. Pan jest niewiarygodny - kwitowała go Magda Gessler. Trzeba przyznać, że w Warszawie tak dużej rewolucji wśród restauracji biorących udział w telewizyjnym show nie było. Z lokalu o wątpliwej reputacji warszawskiej restauratorce udało się stworzyć miejsce wyjątkowe, którego największym atutem jest kuchnia. Jak dziś radzi sobie Ararat i co można w nim zjeść? (Ciekawostką jest fakt, że w przeprowadzeniu metamorfozy pomogła Magdzie Liana - właścicielka restauracji Gaumarjos, która miała ogromny wpływ na Artaka). - Restauracja Ararat specjalizuje się tylko w kuchni Ormiańskiej - czytamy na stronie lokalu. Sprawdzamy.

Ararat przed Rewolucją Magdy Gessler.Fot. Screen z Player.pl

Ararat po Rewolucji. Warszawa Ararat po Rewolucji. Warszawa Fot. Screen z Player.pl

Ararat, sezon 8, odcinek 14

Artak dotrzymał słowa danego Magdzie Gessler i dba o najwyższą jakość swojej kuchni. Przez co - także odwiedzających go gości. I faktycznie, nie zjemy u niego schabowego ani pomidorowej, natomiast menu pełne jest ormiańskich smakołyków. Z przystawek chwalone są sałatka ormiańska skomponowana z warzyw i ormiańskiego sera czy bakłażan faszerowany orzechami oraz śmietaną. Wszystkie przekąski w bardzo przystępnych cenach i nieprzekraczających 10 złotych. Pyszne są tu gołąbki mięsne zawijane w liście winogrona, czyli tolma (12 złotych) czy ormiańska zupa z ciecierzycy w cenie 10 złotych. Jest też coś dla par. W cenie 70 złotych możemy zamówić danie, które jest nazwane na część właściciela, czyli Artak. W tejże cenie otrzymamy dania wręcz popisowe, takie jak kebab, szaszłyk, bakłażan z orzechami, lawasz oraz ziemniaki lub ryż.

Artak - właściciel lokalu Ararat w Warszawie.Fot. Fanpage lokalu Ararat

Więcej o: