Zdrowo, smacznie, niskokalorycznie, przystępnie cenowo. Oto 5 restauracji w Warszawie, z których wyjdziesz z lekkim żołądkiem [PRZEWODNIK]

Przedstawiciele restauracji Bioway (której lokale znajdują się również w Poznaniu, jak i w Trójmieście) zachęcają przede wszystkim do spożywania dań z mniejszą ilością soli, cukru oraz tłuszczu. I taką też kuchnię oferują.

- Bioway to sieć restauracji, w której sprzedaje się zdrowe szybkie jedzenie. Oferta podzielona jest na dania wegetariańskie, wegańskie i bezglutenowe, także trafia do konkretnych odbiorców. To dobry wybór, jeśli chcemy zjeść zdrowy posiłek w rozsądnej cenie - informuje Zomato.

- Jest duży wybór sałatek, wszystko świeże, kolorowe, pachnące i na studencką kieszeń (zniżka 20 proc. dla studentów). W białym wnętrzu dobrze widać, że lokal jest czysty i zadbany. Dużymi plusami są wszelkie udogodnienia dla maluchów i kącik do wymiany książek - czytamy w jednej z recenzji na portalu Zomato.pl.

W menu znajdziemy kotlety brokułowe, kotlety warzywno-jajeczne, medaliony sojowe, naleśniki z wybranym farszem (np. szpinak), zupy czy ryż z owocami. ceny - bardzo przystępne. Za obiad dla dwóch osób zapłacimy maksymalnie 80 zł.

Bioway

ul. Zgoda 3

Wracamy do restauracji oferujących nie tylko dania wegańskie i wegetariańskie, ale również mięsne. To między innymi LIF, fajna knajpka na Mokotowie. W ofercie znajdziecie tam dania ze świeżego mięsa i ryb oraz owoców morza, oczywiście również dania dla wegan i wegetarian oraz dania bezglutenowe. Ceny - również przystępne.

- LIF to kuchnia w trendzie slow food - ogromnie przywiązująca wagę do świeżości produktów i sposobu przygotowań dań. Duży wybór koktajli owocowo-warzywnych. Świetna opcja lunchowa na Mokotowie. Wcale nie trzeba długo czekać - informuje Zomato.

Przykładowy lunch: zupa zalewajka z kiełbasą, ziemniakami i jogurtem naturalnym, sznycle drobiowe w panierce ze świeżych ziół podane z fasolką szparagową i ryżem basmanti. Na zdjęciu poniżej.

Restauracja LIF/ Facebook.com

- W karcie Lif znajdziecie wegetariańską złotą serię. To próba zatrzymania publiczności, która zżyła się z działającą tu poprzednio Biosferą, wyspecjalizowaną w daniach dla sióstr i braci florystów. I to się chyba udało. Na granicy doskonałości sytuują się kotleciki z marchewki z pestkami słonecznika (37 zł), głębokie w smaku, uwodzące kolorem i konsystencją. Pyszna jest także zupa z czerwonej soczewicy, podkręcona cynamonem i kurkumą (15 zł) i olśniewający krem z buraków (17 zł), posypany płatkami migdałów i czarnuszką. Żeby jednak nie zniechęcać wyznawców białka mięsnego, spieszę donieść, że i dla nas umieją tu gotować. Bez najmniejszej ściemy można zatopić zęby w kurczaku (38 zł) w stylu supreme z pęczakiem i delikatnym, lekko słodkawym białym sosem.  - pisał o LIF w swojej recenzji Maciej Nowak.

Jacek Marczewski/ Agencja Gazeta

LIF

Al. Niepodległości 80

- Restauracja stawia na najwyższą jakość i sezonowość składników. Nie wszystkie potrawy są niskokaloryczne, ale codziennie zmieniające się menu zawsze oferuje wybór lekkich, doskonale zbalansowanych smakowo potraw - informuje Zomato.

Szefem kuchni w Kafe Zielony Niedźwiedź od pewnego czasu jest Sebastian Olma, zwycięzca Top Chefa. Karta zmienia się bardzo często i zależy od dostępności produktów, dużo w niej też sezonowych propozycji, jak chłodnik, dania ze szparagami, z botwiną i młodą kapustą. Miejsce tanie nie jest, ale stosunek jakości do ceny - uczciwy.

Sławomir Kamiński/ Agencja Gazeta

Przykładowo, za chłodnik na botwinie z jajkiem zapłacimy 22 zł, za pierogi z bobem, miętą, kozim serem i botwiną - 32 zł, dania mięsne zaczynają się od 52 zł (pielmieni z baraniną). Najdroższe dania to antrykot wołowy czarny Angus za 130 zł.

Po pozycjach w menu widać, że produkty, przede wszystkim mięsne, zostały wybrane świadomie i od sprawdzonych dostawców. I tak, w ofercie jest na przykład kurczak zagrodowy od Renaty Osojcy, kaczka z Ostrzeszowa z pęczakiem czy perliczka od Szymona Kroka.

O restauracji pochlebnie wypowiadają się również kulinarni blogerzy, między innymi autorka Froblog.pl: "Jedzenie tu jest proste, ale prawdziwe., w całości oparte o znakomitej jakości składniki. Jeśli wieprzowina to ze świni złotnickiej, jeśli sery to zagrodowe, jeśli śliwka to suska sechlońska. Z deklaracji Niedźwiedzia: "Chcemy na stoliki warszawskich restauracji przywrócić, to co było międzywojenną codziennością Warszawy, Krakowa i Lwowa." Będzie mi miło obserwować ten powrót w czasie" - czytamy na blogu.

Sławomir Kamiński/ Agencja Gazeta

Zdajemy sobie sprawę z tego, że ceny nie są na każdą kieszeń. Ale, może warto pomyśleć o Kafe Zielonym Niedźwiedziu jako świetnej opcji na specjalną okazję. Lokal ten nabiera atrakcyjności zwłaszcza latem, kiedy otwiera się ogródek, w którym odbywają się klimatyczne koncerty jazzowe.

Pierogi z bobem i kozim serem/ Facebook.com

Kafe Zielony Niedźwiedź

ul. Smolna 4

W Totomato zjemy zdrowo i w przystępnych cenach. Lokal to sklep ze zdrową żywnością, bistro i akademia kulinarna w jednym. W delikatesach można kupić produkty pochodzące przede wszystkim od lokalnych dostawców - ryby z gospodarstwa Sygontka, Sery Grądzkie, wołowinę z Koszęcina czy warzywa z Farmy Świętokrzyskiej.

- Składniki mają tutaj ogromne znaczenie, dlatego ci, którzy szukają zdrowego jedzenia mogą być pewni tego, że na talerzu dostaną wartościowy posiłek. Menu restauracji opiera się na różnorodnych produktach, również na mięsach, ale dominują sezonowe warzywa i owoce. Dania są lekkie i jak najmniej kaloryczne - pieczenie i gotowanie wygrywa tutaj ze smażeniem - informuje Zomato.

Klienci Totomato chwalą sobie zwłaszcza tzw. tercety. To trzydaniowe zestawy w wersji wege i mięsno/rybnej. Codziennie można zjeść inny tercet (w atrakcyjnej cenie - ok. 35 zł). Szefem kuchni w Totomato jest Marcin Piotrowski, uczestnik pierwszej edycji Top Chefa.

Co znajdziemy w menu? Zupy, na przykład krem z pieczonych białych warzyw z olejem dyniowym (12 zł), sałatki, np. mix sałat zielonych ze świeżymi ziołami i oliwą (15 zł), tzw. przegryzki, np. risotto z pieczonego buraka z kozim serem (20 zł), dania główne, np. makaron z grzybami i kurczakiem (25 zł). Za dania mięsne i rybne zapłacimy trochę więcej - antrykot jest w cenie 69 zł, łosoś z musem chrzanowym - 65 zł. Eko lunch jest z kolei w cenie 29 zł. Przykładowy na zdjęciu poniżej (zupa z dyni, do tego indyk z opiekanymi ziemniakami albo sałatka z ogórków kiszonych albo ragout z fasoli z warzywami i mixem sałat).

Totomato/ facebook.com

Totomato

ul. Piękna 28/34