Ciao a Tutti
al. Niepodległości 217
Monika S: Prawdziwa, pyszna, lekka i chrupiąca włoska pizza! Wszystko jest w niej idealne. Cienkie ciasto - check! Wypieczone brzegi - check! Świeże i pachnące składniki - check! Do tego wybór smaków jest bardzo szeroki i - alleluja! - nie ma pizzy z ananasem. (w moim odczuciu tylko jak nie ma pizzy z owocami, można mówić o włoskiej pizzerii).
Knajpka jest malutka, lecz bardzo urocza. Białe cegły, włoskie radio w głośniku, puszki po passacie występujące jako serwetniki. Obsługa jest miła i dokładnie wie, kiedy powinna podejść. Dla tych, którzy nie radzą sobie z całą pizzą, proponuję pudełko na wynos.
Przewodnik powstał na podstawie recenzji YELP.PL
Non Solo
ul. Grójecka 28/30
Krzysztof J: W dalekiej od Italii Polsce trudno jest trafić na dobrą włoską restaurację. Prostym sposobem na ominięcie tego problemu jest sprowadzenie Italii... do Polski. Właścicielem Nonsolo jest Włoch, który wie, co to znaczy dobra pizza.
Nie dam głowy, ale wydaje mi się, że składniki używane przez tutejszych kucharzy są z o jeden szczebelek wyższej półki niż te z innych warszawskich knajp. Sekretem dobrej pizzy jest mozarella. W większości "włoskich" restauracji w Warszawie stosuje się jej tani zamiennik. Tu jest inaczej. Wszystko jest tak jak być powinno - mozzarella to mozzarella, sos pomidorowy jest z pomidorów, a ciasto z dobrej jakości mąki. Pizza pieczona jest w piecu opalanym drzewem. Chyba o to chodzi, co nie?
Knajpkę cenię przede wszystkim za dobrą pizzę ale i za odpowiedni wystrój. Nie ma tu tandetnych włoskich pamiątek, map półwyspu Apenińskiego ani fotografii Erosa Ramazzottiego. Włoski charakter miejsca podkreśla elegancki wystrój. Wnętrze urządzono w ciemnych kolorach, ze smakiem.
Partnerem przewodnika jest: YELP
Ave Pizza
ul. Topiel 12
Nathalie B: W sumie nie widzę powodu, aby Ave Pizza nie dać kompletu gwiazdek - byłam już parę razy i wszystko mi się podoba. Dobra pizza (polecam Diavolę w szczególności, ale zwykła calzone, jak się ją poprosi bez pieczarek, również daje radę na piątkę), dobra sałata (moja mama zamówiła sałatę z marynowanym kurczakiem, pomidorkami cherry i rukolą za 24 pln i dostała porcję nie do przejedzenia, wszystko świeże, wysokiej jakości i bardzo dobre), bardzo dobre antipasti.. Do sałatek i przystawek dostajemy porcję foccacia z rozmarynem i solą morską, którą robią na zamówienie, więc dostaje się ciepłe pieczywo.
Obsługa - głównie miła, uśmiechnięta, pomocna. Część mówi po angielsku, część nie. Warto też zwrócić uwagę na mały sklepik z winami - wszystko importowane, ceny niższe niż w sklepach z winem a smak o niebo lepszy.
Ostatnio do menu wprowadzili Aperol Spritz - na bazie wina musującego zamiast wody gazowanej. Mega dobre!
Można płacić kartą, wziąć na wynos albo usiąść w środku. Można też zamówić z dostawą, ale tego jeszcze nie próbowałam.
Tak czy owak - szczerze polecam!
Trattoria Rucola
ul Krucza 6/8
Aleksandra Jagna S: Trattoria Rucola to ciągle trzymająca świetny poziom włoska kuchnia.
Zacznę od rzeczy, która mi się nie podoba na Kruczej - wnętrze. W sensie nie wystrój ale układ stolików...Przy wejściu co chwila za zimno przez ciągle wchodzące i wychodzące osoby...w drugiej części na dole - tuż przy kuchni - średnio. I na górze...gdzie zazwyczaj jest okrutnie głośno bo dzieciaki (nie mam nic przeciwko dzieciakom! O nie nie nie! Tylko jak ktoś szuka spokojnego miejsca, to tam sie nie da.
Poza tym same dobre rzeczy mam do dodania. Obsługa : jak dla mnie bez zarzutu, nie nachalni ale i pojawiający się w odpowiednim momencie. Menu: mocno rozbudowane, do wyboru do koloru. Z wyborem pizzy zawsze mam problem, więc zazwyczaj bierzemy pół na pół. I które nie zamówimy to zawsze pyszne. Ostatnio moimi faworytkami są Tartufo i Con Spinaci. Ciasto super cienkie i bardzo dobre. (Bardzo dobre oliwy na stole - z ziołami i z chilli). Pasty też bardzo dobre. Sałaty także. Jeszcze nigdy mi sie nie zdarzyło, żeby coś nie smakowało w Rucoli.
Wino domowe jest. Prosecco jest. Czego chcieć więcej :)
Polecam też rezerwację stolika, bo bywa bardzo tłoczno.
Podsumowując : Jestem fanką, bo zawsze zjadam tu pyszne włoskie dania.
La Tomatina
ul. Krucza 47
Tysia S: Lokal w ścisłym centrum. Widoczny z ulicy. Wystrój - i tu mogłabym się doczepić aczkolwiek to chyba typowo włoskie podejście. Minimalizm, który w żaden sposób nie oddaje charakteru i klimatu Włoch. Jedzenie. Makaron świetny. Odpowiednia ilość składników. Świetne skomponowane smaki. Możliwość wyboru ulubionych makaronów i odpowiednich sosów. Pizza. I tu są gusta i guściki. Sam smak był idealny. Ale ciasto według mnie powinno być bardziej chrupiące. Było po prostu za ciężkie. Może to kwestia ilości mozzarelli, a może samego ciasta. Jasne. Zaraz znajdą się osoby, które skomentują - mogłaś zamówić focaccię ;) jednak zbyt ciężka pizza to nie mój klimat. Pomarańczowa lemoniada z bazylią robi konkretna robotę. Była pyszna! Obsługa na 5. Miło i nie nachalnie. Reasumując. Odwiedzę na pewno ponownie. Chociażby po to by spróbować pozostałych pozycji z menu.