Od 10 kwietnia 2018 roku, kiedy na placu Piłsudskiego w Warszawie odsłonięto Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej, w internecie pojawiały się głosy dotyczące tzw. "wyścigów" na jego szczyt. Ludzie debatowali o tym, kiedy po raz pierwszy ktoś wejdzie po schodach pomnika i stanie na jego szczycie.
Portal Wp.pl poinformował w sobotę, że do tego doszło. Nieznany mężczyzna miał wejść na szczyt pomnika. Policja dementuje jednak tę informację.
Mężczyzna na pomniku smoleńskim
Na Twitterze pojawiło się zdjęcie pokazujące kilku mężczyzn stojących przy Pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej w Warszawie. Jeden z nich - nieznany mężczyzna w białej bluzie - stoi na szczycie pomnika. Z informacji podawanych w internecie wynika, że zdjęcie zostało zrobione w nocy z piątku na sobotę.
Pierwsi śmiałkowie zdobywają najwyższy szczyt Centrum. Brawo! - pisze jeden z użytkowników Twittera.
Kulsony nie upilnowały - dodaje inny.
Przypominamy, że z informacji, które podał Komendant Stołecznej Policji Paweł Dobrodziej wynika, że do takiego incydentu doszło już 15 kwietnia 2018 roku. Ktoś pod wpływem alkoholu wszedł do połowy pomnika smoleńskiego i nagrał przebieg zdarzenia na telefonie. Funkcjonariusze musieli interweniować.
Policja: fotomontaż
Sprawę natychmiast skomentowała Komenda Stołeczna Policji. Poinformowano, że w piątek w nocy, nie odnotowano takiego przypadku.
Z piątku na sobotę policja nie odnotowała żadnych incydentów na Placu Piłsudskiego - napisano na oficjalny Twitterze KSP.
Dodano również, że zdjęcie to najprawdopodobniej dzieło grafika komputerowego. "Przypominamy, że istnieje coś takiego jak fotomontaż" - dodają stołeczni policjanci.
24-godzinna ochrona pomnika smoleńskiego
W kwietniu informowaliśmy, że od momentu kiedy odsłonięto Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej policjanci patrolują plac Piłsudskiego przez całą dobę. Początkowo była to informacja nieoficjalna. Później potwierdził ją Komendant Stołecznej Policji Paweł Dobrodziej.
W odpowiedzi na interpelację posła wyjaśnił, że plac Piłsudskiego, z uwagi na "wzmożony ruch turystyczny został objęty nadzorem policyjnym". Przyczyną takiej decyzji są - "doraźne, codzienne działania prewencyjne".
Komendant dodał również, że do patrolowania terenu pl. Piłsudskiego kierowanych jest sześciu funkcjonariuszy (w wymiarze 24-godzinnym). Policjanci pełnią służbę w trzech zmianach.
Jesteś świadkiem niepokojącego wydarzenia w Warszawie lub jej okolicy? Napisz do nas na listy_do_metrowarszawa@agora.pl lub w wiadomości prywatnej na Facebooku.
Ludzie "walczą" z barierkami w centrum Warszawy. Są wściekli. "To jakieś wariactwo" [WIDEO]
prokuraturarejonowa
Oceniono 141 razy 121
Do jesieni tą samowolą budowlaną zajmą się buldożery. Nawet ślad po tym nie zostanie, tak samo jak po wszystkich innych pomnikach obłędu smoleńskiego w całej Polsce i tak samo jak do jesieni nie zostanie ślad po PiS. Tylko Wronki będą pękały w szwach.
Ewentualna eksmisja z Wawelu zależy od decyzji ojczulka Jędraszewskiego jako metropolity krakowskiego, więc w tym temacie w ogóle nie będę się wypowiadał.